8 błędów, które spowalniają twój metabolizm
Zbyt restrykcyjna dieta, słabość do drinków czy zarywanie nocy to tylko niektóre powszechne błędy, przez które tempo metabolizmu spada. Sprawdź, czego nie należy robić w trosce o zdrowie i szczupłą sylwetkę.
Niedosypianie
Sen jest jednym z niezbędnych elementów zdrowego, prężnie funkcjonującego metabolizmu. Badania naukowe potwierdziły, że zarywanie nocy i niedosypianie skutkują spowolnieniem przemiany materii, a tym samym przybieraniem na wadze. Kluczowe jest tutaj działanie greliny, hormonu peptydowego, która nasila uczucie głodu. Na podstawie znaczących badań populacyjnych zwrócono uwagę na związek pomiędzy krótkim okresem snu a podwyższonym wskaźnikiem masy ciała (BMI). Eksperci Europejskiej Ray Informacji o Żywności alarmują: badania laboratoryjne i epidemiologiczne wskazują, że brak snu powoduje określone następstwa metaboliczne – wpływa na zwiększenie ryzyka wystąpienia cukrzycy i otyłości.
Głodzenie się
Wciąż wiele osób o tym zapomina, dlatego warto przypomnieć, że głodówka i drastyczne ograniczenie kalorii nie jest sposobem na szczupłą figurę. To najprostsza droga do rozregulowania sobie metabolizmu. I znowu trzeba wspomnieć o grelinie – ciągłe ograniczanie kalorii dostarczanych organizmowi wraz z pożywieniem sprawia, że poziom tego hormonu jest wysoki. Czyli ciągle chce się jeść. Nadmierne ograniczanie kalorii prowadzi do załamania metabolicznego, wskutek czego przemiana materii zostaje drastycznie spowolniona, a wtedy dieta i trening nie dają oczekiwanych efektów.
Nadmiar stresu
Uczeni z Uniwersytetu Stanowego Ohio odkryli, że już jedno stresujące wydarzenie może spowolnić metabolizm i w efekcie doprowadzić do przybierania na wadze. Badacze zwrócili uwagę na istotną zależność: kobiety, które w ciągu dnia doświadczyły przynajmniej jednego stresującego wydarzenia, w ciągu siedmiu godzin od zjedzenia wysokotłuszczowego posiłku spalały ok. 100 kcal mniej niż te, które nie miały nieprzyjemnych sytuacji. U zestresowanych kobiet spowolnił metabolizm, skoczył przy tym poziom insuliny, a w ich organizmach zgromadziło się więcej tkanki tłuszczowej. Wszystkiemu winien jest kortyzol, czyli tzw. hormon stresu.
Niewłaściwa dieta
Żeby przemiana materii funkcjonowała bez zarzutu, organizm potrzebuje paliwa dobrej jakości. Tymczasem wiele z nas – głównie z pośpiechu i braku czasu – sięga po kiepską żywność, która obniża tempo przemiany materii. Wśród substancji antyodżywczych należy wymienić: produkty przetworzone, tłuszcze typu trans, syrop glukozowo-fruktozowy, sztuczne substancje słodzące, słodkie gazowane napoje, sztuczne dodatki do żywności i barwniki. Do obniżenia tempa metabolizmu przyczynia się również pszenica. Uważać należy na gluten, który znajduje się nie tylko w pszenicy, ale także w życie i jęczmieniu.
Lekceważenie badań
Trudno o sprawny metabolizm przy kiepskim zdrowiu. A pamiętaj, że wiele chorób może być utajonych i dawać niejednoznaczne objawy, które można zbagatelizować albo pomylić np. z przeziębieniem czy sezonowym osłabieniem. Tak jest z niedoczynnością tarczycy, na którą częściej chorują kobiety, a o której mówi się, że to plaga naszych czasów. Symptomy niedoczynności tarczycy to m.in. ospałość, wypadanie włosów, huśtawka nastrojów, uczucie zimna. Oraz – co ważne z punktu widzenia metabolizmu, którą tarczyca zarządza – przybieranie na wadze. Dlatego tak ważne jest regularne wykonywanie badań. Poziom hormonów tarczycy sprawdzisz, wykonując badanie TSH. Przy okazji wykonaj też morfologię, badanie moczu, lipidogram, sprawdź poziom glukozy i podstawowych pierwiastków.
Słabość do kawy
Nie wyobrażasz sobie dnia bez małej czarnej? Uważaj. Co prawda kofeina w czystej postaci – w umiarkowanych ilościach – może przyspieszyć metabolizm nawet o 6 proc., jednak jej nadużywanie zaburza procesy przemiany materii i funkcjonowanie gospodarki hormonalnej. Nadmierne spożycie kawy może doprowadzić do uszkodzenia nadnerczy, a skutek tego jest taki: dopływ tlenu do mózgu spada, działanie układu odpornościowego ulega zahamowaniu, kortyzol, czyli „hormon stresu” pobudza apetyt i sprzyja odkładaniu się tłuszczu na brzuchu, natomiast nieustanne skoki insulinowe przyczyniają się do powstania insulinooporności, która powoduje cukrzycę typu 2 i choroby serca.
Zbyt mało wody
Każda, nawet najmniejsza komórka twojego organizmu potrzebuje nawodnienia. Niedostateczna podaż wody w ciągu dnia obniża sprawność i niekorzystnie wpływa na wszystkie życiowe czynności – w tym na metabolizm. Dlatego wodę należy spożywać małymi porcjami przez cały dzień; gdy poczujesz się spragniona, twój organizm już daje ci sygnał, że jest odwodniony. Tymczasem organizm nawodniony działa jak należy – i tempo twojej przemiany materii utrzymuje się na odpowiednio wysokim poziomie. Dorosła kobieta powinna wypijać ok. 2 litry wody dziennie.
Za dużo alkoholu
Można spotkać się z opinią, że alkohol pomaga zachować szczupłą sylwetkę. Cóż, niestety to nieprawda. Alkohol uwalnia estrogen do krwiobiegu, sprzyja magazynowaniu tłuszczu i zmniejsza przyrost mięśni. Po wypiciu alkoholu twój organizm pochłania cały glikogen zawarty w wątrobie, co powoduje uczucie głodu. Nie wspominając o tym, że drinki osłabiają silną wolę, czego efektem jest sięganie po obniżające przemianę materii produkty kiepskiej jakości. Z analiz naukowych opublikowanych w magazynie „Prevention” wynika, że już dwa drinki aż o 73 proc. mogą zmniejszyć zdolność spalania tłuszczu.
Korzystałam m.in. z:
„Brak snu i jego konsekwencje metaboliczne”, Współczesna Żywność, EUFIC (European Food Information Council) – Europejska Rada Informacji o Żywności
„Opanuj swój metabolizm”, Jillian Michaels, wyd. Laurum, Warszawa 2010