Adam Sztaba o zarobkach muzyków. Kompozytor prosi, aby nie oceniać ich pochopnie
Zarobki osób ze świata show-biznesu zawsze wzbudzają duże zainteresowanie. Adam Sztaba postanowił rozwiać pewne wątpliwości i zapewnił, że tylko niewielkie grono osób zarabia naprawdę dużo.
Pandemia dała się we znaki wielu branżom zawodowym. Do tego grona niewątpliwie należą artyści, którzy od kilku miesięcy nie grają koncertów czy spektakli z taką intensywnością jak wcześniej.
Adam Sztaba broni innych artystów
Adam Sztaba nie ukrywa, że trudno jest mu się odnaleźć w koronawirusowej rzeczywistości i nie robi wielkich planów zawodowych na najbliższe miesiące. "My, ludzie sceny, nie wiemy, co będzie jesienią. Odwołałem sporo koncertów, inne nie wiadomo czy ruszą lub w jakiej formie ruszą" - przyznaje.
Kompozytor zgadza się z tym, że można działać w sferze online, ale to jest jego zdaniem trudniejsze. Adam Sztaba nie kryje również swojego oburzenia związanego z ocenianiem zarobków ludzi związanych z branżą rozrywkową.
"Wielokrotnie się burzę, kiedy słyszę: wy, artyści narzekacie, jak to się dzieje, że jakiś aktor mówi, że po dwóch miesiącach skończyły mu się oszczędności – powiedział Sztaba. – A może warto się zastanowić, jak funkcjonują przeciętni aktorzy i przeciętni muzycy, ja nie mówię o gwiazdach – powiedział w rozmowie z serwisem Kozaczek.pl