Agnieszka Osiecka zmarła 24 lata temu. "Życie zazwyczaj trwa za krótko, chcesz coś powiedzieć – no to mów"
Agnieszka Osiecka z lekkością opisywała świat wokół siebie. Była wielką poetką, autorką ponadczasowych tekstów, które do dziś zachwycają. Spod jej pióra wyszły teksty do takich utworów, jak "Małgośka", "Niech żyje bal", "Nim wstanie dzień", "Na całych jeziorach ty" czy "Zielono mi".
Agnieszka Osiecka odeszła dokładnie 24 lata temu 7 marca 1997 roku. Prowadziła bujne, ekscytujące życie. Artystka chorowała na nowotwór, o swoich problemach zdrowotnych nie opowiadała bliskim i przyjaciołom. Chociaż życie Agnieszki Osieckiej nie było zawsze łatwe, poetka pozostawiła po sobie wiele wierszy, notatek, listów i tekstów piosenek, które poruszają do dziś.
Agnieszka Osiecka odeszła w wieku 60 lat
W 1996 roku u Agnieszki Osieckiej zdiagnozowano chorobę nowotworową. Nie dawała po sobie poznać, że zmaga się z ogromnymi problemami. Gdy była już świadoma tego, że powoli odchodzi, wszystko skrzętnie zaplanowała. Rok przed śmiercią np. postanowiła wyremontować swój rodzinny dom na ul. Dąbrowieckiej 25.
- Kiedyś spytałam, do czego jest jej ten remont potrzebny. "Chcę zostawić po sobie fajną chatę" – usłyszała Wanda Rudkowska, która rozmawiała o tym z artystką.
Agnieszka Osiecka została pochowana 17 marca na Cmentarzu Powązkowskim (kwatera 284b wprost; rząd 2.; miejsce 16.).
Poetka w tym roku skończyłaby 85 lat.
Oto kilka z jej najpiękniejszych cytatów:
"Nie wierzę w brak czasu. Zawsze jest czas na ten krótki błysk, na ten znak: jesteś dla mnie ważna".
"Młodość jest potwornie ciężkim przypadkiem i chyba nie ma nikogo, kto by z tego wyszedł bez powikłań".
"Błagam cię, obudź Mnie rano. Zrobimy sobie na śniadanie jakieś małe Boże Narodzenie".
"Jesienny deszcz kończy miłość i zaczyna jesień, a jesień kończy życie i zaczyna zimową śmierć".
"Życie zazwyczaj trwa za krótko, chcesz coś powiedzieć – no to mów".