Blisko ludziAgnieszka Włodarczyk pokazała syna. Internautki grzmią. Poszło o nosidełko

Agnieszka Włodarczyk pokazała syna. Internautki grzmią. Poszło o nosidełko

Aktorka wywołała na Instagramie niemałą dyskusję. Obserwatorki Włodarczyk przeraziły się tym, w jaki sposób partner gwiazdy trzyma malucha. W komentarzach posypały się porady oraz ostrzeżenia i słowa dezaprobaty.

Agnieszka Włodarczyk podpadła internautkom
Agnieszka Włodarczyk podpadła internautkom
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

01.12.2021 14:42

Agnieszka Włodarczyk nie kryje radości z macierzyństwa, którego urokami i trudnościami dzieli się za pośrednictwem Instagrama. Gwiazda pokazała niedawno zdjęcie synka z tatą. Dziecko znajdowało się w nosidełku, które stało się przedmiotem sporu.

Aktorka wrzuciła fotografię z synem i partnerem. Internautki od razu zasypały ją radami

Agnieszka Włodarczyk oraz Robert Karaś powitali na świecie pierwsze dziecko w lipcu 2021 roku. Gwiazda regularnie dodaje wpisy w social mediach, pokazując, jak zajmuje się maleństwem. Kilkumiesięczny chłopiec niedawno miał okazję podziwiać świat z nosidełka, które założył jego tata. Upamiętniony na zdjęciu moment wzbudził wśród internautek oburzenie. Wszystko przez to, w jaki sposób noszone było dziecko.

- Przodem do świata nieeee... Nie w ten sposób. Każdy certyfikowany doradca noszenia to potwierdzi. Jeśli maluszek chce więcej widzieć, to na plecy z nim.

- Kilka zdjęć wstecz pisze pani o tym, jak bardzo boi się tego, że ktoś obcy mógłby nosić dziecko w zły sposób, a tymczasem sama pani to robi, nosząc je jak pacynkę w nosidle, przodem do świata. Nie trzeba być fizjoterapeutą by wiedzieć, że tego typu nosidła, chodziki itp. nie są zdrowe dla kręgosłupa takiego maluszka.

To tylko dwa z wielu komentarzy o podobnym wydźwięku. Część obserwatorek od razu napisała, że aktorka za chwilę zostanie zasypana hejterskimi uwagami. Sama Włodarczyk nie odniosła do każdej z pozostawionych uwag, ale napisała kilka słów do osób, które poczuły powołanie, aby dodać swoje trzy grosze.

- Lubię prowokować dyskusję, po to wstawiam posty. Czasami jednak ilość rad potrafi przygnieść - wyznała pani Agnieszka. Włodarczyk tym samym przyznaje jednak, że w pełni sobie zdaje sprawę, że każdy jej post jest analizowany i od różnych rad ze strony internautów się nie objedzie.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)