Agnieszka Woźniak-Starak miała stłuczkę. Tabloid oszacował straty
Agnieszka Woźniak-Starak często podkreśla, jak ważna jest dla niej ekologia i w tym roku została szczęśliwą posiadaczką elektrycznej Tesli. Niestety ostatnio miała stłuczkę i samochód ewidentnie nadaje się do warsztatu.
16.12.2021 13:19
Agnieszka Woźniak-Starak latem przesiadła się ze stylowego małego Fiata 500C Riva, który kupił jej już nieżyjący mąż Piotr Woźniak-Starak, do drapieżnej Tesli Model 3.
Ten model potrafi osiągnąć zawrotną prędkość w bardzo krótkim czasie. Może rozpędzić się do 100 km/h w 3,3 sekundy, co sprawia, że zdecydowanie wygrałoby w starciu z niejednym modelem BMW czy Porsche. Wrażenie robi również wnętrze pojazdu, gdzie centralnym elementem jest ogromny ekran, za pomocą którego można sterować wieloma przydatnymi funkcjami.
Drapieżna fura
Samochód kosztuje ok. 300 tysięcy złotych i przyciąga wzrok na ulicy, a dodatkowo jest elektryczny, co z pewnością było istotną cechą dla Agnieszki Woźniak-Starak, która często podkreśla, że przywiązuje dużą uwagę do dbania o planetę.
Niestety ostatnio prezenterka miała kolizję, w wyniku której ucierpiało jej nowe auto. "Od strony pasażera zostały wgniecione i zarysowane przednie i tylne drzwi pojazdu. Uszkodzenie wygląda tak, jakby inny samochód w niego wjechał. Gwiazda musi liczyć się z tym, że naprawa będzie ją kosztowała nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych i mimo że samochód po naprawie będzie wyglądał jak nowy, straci sporo na wartości" - oszacował "Super Express", który poinformował o stłuczce.
Taki wydatek z pewnością byłby dla każdego przykrą sprawą, ale najważniejsze, że samej właścicielce samochodu nic się nie stało.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!