Aleksandra Justa na premierze "Dziewczyn z Dubaju". Przyszła z córką
Aleksandra Justa to aktorka, która od lat spełnia się na deskach teatralnych, ale stroni od show-biznesu i celebrytów. Teraz, była żona Zbigniewa Zamachowskiego, zrobiła wyjątek i przyszła na premierę głośnej produkcji "Dziewczyny z Dubaju".
22.11.2021 21:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Dziewczyny z Dubaju" to film, który Dorota Rabczewska promowała już dwa lata temu i zapewniała, że będzie wstrząsający. Na ostatnim etapie produkcji było mnóstwo komplikacji. Część z nich wynikała z nieporozumień pomiędzy Emilem Stępniem a Dorotą Rabczewską, która była producentem kreatywnym. Doda i Maria Sadowska, która wyreżyserowała film, do ostatniej chwili nie mogły wykonać ostatnich koniecznych poprawek.
"Panie mogą bawić się w film, ale nie za pieniądze moje, jak i moich inwestorów. Maria Sadowska powinno skupić się na mniej wymagających filmach, a pani Rabczewska być wdzięczna, że na moich produkcjach przedłuża swoje medialne życie" - komentował publicznie Stępień, dziś już były mąż Dody.
Uroczysta premiera
W końcu udało się nanieść poprawki i film trafił do kin. Na premierę przyszło wiele znanych osób, w tym dawno niewidziana Aleksandra Justa, była żona Zbigniewa Zamachowskiego. Kobieta podobnie jak jej były partner, jest aktorką i od 1997 roku występuje w Teatrze Narodowym w Warszawie.
Aktorka nie czuje się najlepiej, na czerwony dywan weszła, podpierając się kulą ortopedyczną. Towarzyszyła jej jedna z córek.
Aleksandra Justa i Zbigniew Zamachowski byli małżeństwem przez kilkanaście lat i doczekali się czwórki dzieci. Najstarsza córka ma dzisiaj 27 lat.
Rozwód nastąpił w 2012 roku, gdy aktor związał się z Moniką Richardson. "Schudła tak, że jej już prawie nie ma i słaba jest tak, że chwieje się jak trzcina na wietrze, nie ma siły nawet mówić" - mówiła Krystyna Janda o stanie porzuconej aktorki.
Patrząc na jej najnowsze zdjęcia, można wywnioskować, że trudne lata już ma dawno za sobą i znowu cieszy się z życia.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!