Maria Sadowska na premierze "Dziewczyn z Dubaju". Towarzyszył jej mąż
Maria Sadowska i Adrian Łabanowski pojawili się na premierze filmu "Dziewczyny z Dubaju". W ostatnim czasie było sporo kontrowersji na temat tej produkcji, dlatego obecność męża na sali z pewnością dodawała Sadowskiej - reżyserce filmu - dużo dobrej energii.
22.11.2021 20:39
Film "Dziewczyny z Dubaju" niedługo trafi do kin. Na uroczystej premierze zabrakło Doroty Rabczewskiej, producentki kreatywnej filmu, ale za to pojawiła się Maria Sadowska - reżyserka.
Marii Sadowskiej towarzyszył jej mąż Adrian Łabanowski. Para rzadko pokazuje się razem publicznie, głównie właśnie przy okazji premier filmowych.
Sadowska i Łabanowski poznali się na festiwalu reggae i momentalnie zaiskrzyło między nimi. Dzisiaj wychowują razem dwójkę dzieci i tworzą zgrany duet. "Tajemnica naszego związku polega choćby na tym, że Adi nie ma kompleksów. Swobodnie wymieniamy się rolami: gotujemy, tworzymy, gramy. On zajmuje się dziećmi, dba o dom i nie traci nic ze swojej męskości. Dobraliśmy się jak w korcu maku" - powiedziała dla magazynu "Twój Styl".
Wsparcie ukochanego
Obecność na sali męża z pewnością była ważna dla reżyserki. Jeszcze do niedawna nie było wiadomo, czy Sadowska finalnie podpisze się pod produkcją. Zarówno ona jak i Rabczewska, długo nie były dopuszczane do montażowni, gdzie miały zapaść ostateczne poprawki.
Zobacz także
"Panie mogą bawić się w film, ale nie za pieniądze moje, jak i moich inwestorów. Maria Sadowska powinno skupić się na mniej wymagających filmach, a pani Rabczewska być wdzięczna, że na moich produkcjach przedłuża swoje medialne życie" - mówił Emil Stępień, były mąż Dody.
Doda nie mogła uwierzyć, co się dzieje. "Czujemy się wykorzystane, kopnięte w tyłek i tak naprawdę Emil jest jedynym królem i władcą tego filmu" - skomentowała w imieniu swoim i Marii Sadowskiej.
W ostatnich dniach w końcu udało się wypracować porozumienie i zakończyć film. Maria Sadowska przyszła na premierę, ale nie tryskała radością przed fotoreporterami. Na tę okazję wybrała czarny kombinezon, połyskującą marynarkę i złotą biżuterię. Nietypowym dodatkiem były czerwone rękawiczki, które mocno rzucały się w oczy.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!