Angelina to skóra i kości!
Kondycja Angeliny Jolie jest coraz gorsza. Zdjęcia, jakie pojawiły się w agencjach fotograficznych po jej wizycie w Sarajewie, dają sporo do myślenia.
Media trąbią o jej wychudzonej sylwetce już od dłuższego czasu. Sama Angelina Jolie jeszcze kilka lat temu tłumaczyła, że przeszła depresję po śmierci matki i to właśnie wtedy jej waga zaczęła gwałtownie spadać. Potem opowiadała, że opieka nad szóstką dzieci, praca dla UNICEF-u i zadania aktorskie dają jej tak bardzo w kość, że zapomina o jedzeniu.
Jednak wydaje się, że kondycja aktorki jest coraz gorsza. Chociaż raz na jakiś czas paparazzim udaje się przyłapać ją na posiłku w barze fast food, gwiazda wygląda na wychudzoną i wycieńczoną.
Zdjęcia, jakie pojawiły się w agencjach fotograficznych po jej wizycie w Sarajewie, dają sporo do myślenia.
(ma/pho)