Anna Dymna o swojej wadze. Ciałopozytywność to podstawa
Anna Dymna ma 68 lat. Aktorka nie tylko słynie z talentu i nieziemskiej urody, lecz i z wielkiego serca. Jest założycielką fundacji "Mimo Wszystko", która od lat niesie pomoc potrzebującym. Sama jednak początkowo nie mogła pogodzić się ze swoim wyglądem.
W rozmowie z magazynem "Świat i Ludzie" Anna Dymna powiedziała, że nadwaga to sprawa genów i nie zamierza niczego sobie poprawiać. – Wtedy źle czułabym się w swoim ciele – wyjaśnia. Przyznała również, że przy obecnym trybie życia powinna być "najszczuplejszym człowiekiem na świecie". Aktorka zażartowała również, że gdyby była wiecznie piękna, żal byłoby odchodzić. Gratulujemy takiej postawy. Naszym zadaniem 68-letnia aktorka zaraża swoim entuzjazmem i nie powinna nic zmieniać.
Anna Dymna jest niezwykle cenioną aktorką
Anna Dymna to dla wielu nie tylko wspaniała aktorka, lecz i kobieta o złotym sercu. Od wielu lat angażuje się w pomoc dla najbardziej potrzebujących. Niezależnie od tego jak wygląda, odbierana jest bardzo pozytywnie przez widzów i studentów, których uczy. Kilka lat temu w programie Kuby Wojewódzkiego opowiedziała o swojej metamorfozie.
Zobacz także: Anna Dymna nie paliła 14 lat. Wróciła do nałogu
– To się stało nagle. Ja do 34. roku życia byłam szczuplutka, byłam dzieckiem i trochę mi to nawet doskwierało w zawodzie, bo aktor chciał być ambitny. Wtedy zaszłam w ciążę, wcześniej, jak wiesz, miałam wypadki i nie mogłam, przytyłam 32 kilo. Tyć zaczęłam od 7. miesiąca, miałam zmiany hormonalne, urodziłam syna i nabrałam dystansu. Prawdę mówiąc, jedyny taki moment miałam, jak tu wrócić do zawodu. Co prawda, jak teraz patrzę na zdjęcia, to byłam wtedy jeszcze laska. Miałam wtedy 35 lat, najlepszy wiek – wyjaśniła.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
