Anna Powierza o przyczynach rozstania z ojcem córki. Aktorka powiedziała, co niszczy związek

Anna Powierza jest znana szerszej publiczności z roli Czesi w serialu "Klan". Produkcja trwa już ponad dwadzieścia lat, a Powierza jest jedną z głównych bohaterek.

Praca jest dla niej bardzo ważna, ale priorytetem jest córka. Helenka przyszła na świat w 2014 roku i jest oczkiem w głowie Powierzy.

Niestety związek z ojcem dziewczynki nie przetrwał. Mężczyzna wyprowadził się na krótko po narodzinach dziecka.

"Ciągle czuję stygmatyzację, bo samotne macierzyństwo jest trudne. Ma się wyrzuty sumienia, że z tym dzieckiem jest się za mało. Ale też trudne, że nie poświęca się na pracę tyle czasu, ile się powinno poświęcić. Do tego dochodzi czas dla siebie - idę pływać i biegać - robię to dla swojego zdrowia, ale myślę, czy nie powinnam spędzić tego czasu z córką" - powiedziała w rozmowie z dziendobry.tvn.pl.

Anna Powierza przeprowadziła z córką poważną rozmowę i wiele jej wyjaśniła. "Powiedziałam jej, że się strasznie kłóciliśmy, że wolimy mieć dwa oddzielne, ale za to szczęśliwe domy bez awantur, niż jeden, w którym ciągle są kłótnie i problemy".

Ostatnio aktorka poruszyła temat obowiązków domowych i dała do zrozumienia, że to właśnie one są przyczyną poważnych problemów w związku.

"Biorąc pod uwagę, że mieszkam sama z moją córką i obie jesteśmy kobietami, to ciężko nam na jakiegoś konkretnego mężczyznę zwalić obowiązki domowe. Mój najlepszy zakup w życiu to był odkurzacz, który sam odkurza. [...] myślę, że gdybym miała ten odkurzacz wcześniej, to nie miałabym tak często kryzysu w związku" - stwierdziła w rozmowie z jastrzabpost.pl.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.