Anne Hathaway w październikowym Glamour UK

Na początku października zobaczymy ją w filmie „Praktykant” w reżyserii Nancy Meyers, gdzie zagra u boku Roberta De Niro. Z kolei w przyszłym roku na ekrany kin trafi sequel „Alicji w Krainie Czarów”, gdzie po raz kolejny wcieli się w postać Białej Królowej.

Choć w filmografii Anne Hathaway pojawiają się coraz to nowe tytuły, 32-letnia aktorka przyznaje, że jest jej coraz trudniej wywalczyć wymarzone aktorskie role. Jak tłumaczy w wywiadzie dla październikowego „Glamour UK”, nie jest łatwo konkurować z młodszymi koleżankami.

„Kiedy byłam dwudziestolatką, role mogły być napisane dla aktorek po pięćdziesiątce, a ja i tak miałam szansę je dostać. A teraz, kiedy jestem po trzydziestce, zadaję sobie pytanie – czemu ta 24-latka dostała tę rolę – też miałam 24 lata i nie mogę być na to zła. Tak po prostu już jest. Jedyne, co mogę teraz zrobić, to skoncentrować się na rolach, które mnie interesują. Jeśli ludzie będą chcieli mnie w nich zobaczyć, będę mogła więcej grać”.

„Przykro mi to przyznać, ale taka jest prawda. Jest dostępnych dla mnie coraz mniej ról, a konkurencja jest jak zawsze spora” – dodała aktorka.

Czy rzeczywiście Hathaway ma powód do zmartwień? Obserwując karierę większości jej starszych kolegów po fachu, raczej trudno przyznać, by narzekali na brak ciekawych zleceń.

(kz)/WP Kobieta

* Głośna wpadka z sukienką Prady*

* Krótka historia mody: ramoneska*