Bart Staszewski o konfrontacji z Kają Godek. "Jest pan obrzydliwy"

Kaja Godek zamierza przeforsować kolejny kontrowersyjny projekt. Tym razem uderza on w prawa osób LGBT. Bart Staszewski postanowił zapytać Godek wprost o uzasadnienie swoich pomysłów. Fotograf uchwycił wymowny moment ich spotkania.

Kaja GodekKaja Godek
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
oprac.  KSA

Kaja Godek od kilku lat intensywnie walczy o pozbawianie praw dużej części Polaków. To m.in. ona przyczyniła się do pojawienia się w Sejmie projektu zaostrzającego prawo aborcyjne w Polsce. Następnie w bulwersujący sposób krytykowała dzieci poczęte metodą in vitro, a teraz zamierza pozbawić osoby LGBT prawa do manifestowania.

Cios dla osób LGBT

Pod przykrywką ustawy o zgromadzeniach Kaja Godek chce pozbawić wielu Polaków podstawowych praw obywatelskich. Godek chce zakazać zgromadzeń, których celem jest "kwestionowanie małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny". Jednocześnie zakazane będą jakiekolwiek manifestacje nawołujące do przyznania praw dla osób LGBT.

"Celem zgromadzenia nie może być [...] Propagowanie rozszerzenia instytucji małżeństwa na osoby tej samej płci, propagowanie rozwiązań prawnych mających na celu uprzywilejowanie takich związków, propagowanie adopcji dzieci przez takie związki, propagowanie innej orientacji niż heteroseksualna, propagowanie płci jako bytu niezależnego od uwarunkowań biologicznych, a także promocji aktywności seksualnej nieletnich" - wynika z projektu, który przytoczył PAP.

Bar Staszewski, popularny aktywista, postanowił skonfrontować się z Kają Godek. Zadał jej trzy pytania, ponieważ usłyszał, że marsze promują pedofilie. "Moje pytania były proste: jakie marsze, jakie osoby, jakie organizacje promują pedofilie? Nie odpowiedziała" - napisał na Instagramie.

Co więcej, Kaja Godek wprost obraziła aktywistę. "Brzydzę się panem, jest pan obrzydliwy" - wspominał jej słowa Bart Staszewski.

Moment tamtej krótkiej rozmowy został uwieczniony na zdjęciu. Trzeba przyznać, że nienawiść i pogarda wobec Staszewskiego, biją z twarzy Kai Godek.

Projekt ustawy będzie procedowany w Sejmie 28-29 października.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Niezaszczepionym wstęp wzbroniony? Prof. Szuster-Ciesielska o koniecznych restrykcjach

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Bawiła się na weselu Cichopek i Kurzajewskiego. Apeluje do ludzi
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wymieszaj z wodą i rozetrzyj w brodziku. Rano będzie lśnił czystością
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Wtedy możesz wyciąć drzewo bez pisemnej zgody. Kluczowy termin
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Tak Urbańska ubrała się do śniadaniówki. Sukienka nie dla każdego
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Przyłóż do okna, nim ciepło ucieknie. Tak sprawdzisz szczelność
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Bohosiewicz ostrzega kobiety przed takimi mężczyznami. Mówi o "kiepskim finale"
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Polacy kochali to imię. W tym roku wybrano je tylko dwa razy
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Na koniec wieczoru wskoczyła w spodnie. Kasia Cichopek zaszalała na swoim ślubie
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Miała 13 lat, gdy zamieszkała u zakonnic. Marieta Żukowska mówi, co przeżyła
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
Wendzikowska została porzucona chwilę po porodzie. "Dotknął mojej największej rany"
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował
O nałogu nie mówił głośno. Przyjaciel ujawnił, jak funkcjonował