Beata Szydło w błękitach na mszy prymicyjnej syna
W sobotę, syn Beaty Szydło przyjął święcenia kapłańskie, a w niedzielę odprawił mszę prymicyjną. W uroczystości uczestniczyli wszyscy członkowie rodziny z mamą na czele. Beata Szydło zaprezentowała się w tych dniach w dwóch kreacjach, którym postanowiłyśmy przyjrzeć się bliżej. Zdradzamy, że tym razem premier pozytywnie nas zaskoczyła.
Broszka musi być
W sobotę, podczas świeceń kapłańskich syna Beata Szydło zachwycała w biało-różowej stylizacji, z nieodłączną broszką w roli głównej. Naszą uwagę zwróciła również jej kopertówka. Premier potraktowała ją w bardzo trendowy sposób. Pani Szydło doskonale wiedziała, że na tak ważną uroczystość w kościele, krzykliwe kolory i wzory na ubraniach nie przystoją. Dlatego zdecydowała się przenieść modny akcent na torebkę. I to był strzał w dziesiątkę. Delikatny pastelowy wzór ożywił monochromatyczną stylizację. Zobaczcie, jak wyglądała dzień później.
Modny wzór
Na tę okazję pani Szydło wybrała uwielbiany przez nią rodzaj stroju, czyli garsonkę. Tym razem nie była ponura, nudna i oczywista. Jej kreacja składała się ze spódnicy i marynarki w żakardowy wzór. Do tego premier Szydło dobrała gładką bluzkę w cielistym odcieniu. Stylizacja utrzymana w ciepłych kolorach beżu i błękitu okazała się doskonałym wyborem na słoneczną pogodę. Nie zabrakło oczywiście jeszcze jednego stałego elementu jej stylizacji.
Stały element stylizacji
Oczywiście, chodzi o broszkę. Delikatny, srebrny dodatek Beata Szydło przypięła do marynarki. Stylizację uzupełniła kopertówką i czółenkami w cielistym kolorze. Elegancko, z klasą, stosownie do wieku i okazji. Tak w skrócie możemy ocenić ostatnie stylizacje pani premier. Czy wam również przypadła do gustu?