Aktorzy mieli właśnie zostać przyłapani na czułościach. Wcześniej pisano, że od miesięcy umawiają się na schadzki w hotelach. A to wszystko ponoć nieprawda.
Związek Pitta i Theron byłby porównany do zakończonego małżeństwa aktora z Angeliną Jolie. Pikanterii dodawała rola Seana Penna – ekspartnera Charlize – w roli kupidyna.
Teraz anonimowe źródło w rozmowie z "People" kategorycznie zaprzecza plotkom o romansie. – Jakieś pół roku temu kręcili razem reklamę. Ale nie spotykają się i się nie spotykali – mówi.
Zdaniem informatora wiadomość o związku Theron i Pitta została zmyślona przez redaktorów kolorowych magazynów. – To wszystko kłamstwo – przekonuje.
Inna osoba z otoczenia domniemanej pary mówi to samo "Entertainment Tonight". – Oboje są singlami, nic więc dziwnego, że próbuje się ich sparować. Naprawdę stworzyliby hollywoodzką "power couple" – stwierdza.
Aktorzy znają się od lat, ale mimo że ostatnio się do siebie zbliżyli, ponoć nie łączy ich nic więcej poza przyjaźnią. – Lubią swoje towarzystwo i mają wiele wspólnych tematów. Tyle że żadne z nich nie jest gotowe na poważny związek – wyjaśnia źródło.
Zobacz także: Słowa prezydenta Pawła Adamowicza, które zapamiętamy na zawsze
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
