Blisko ludziBrutalność czy desperacja: Dlaczego przemoc seksualna stała się bronią Rosjan?

Brutalność czy desperacja: Dlaczego przemoc seksualna stała się bronią Rosjan?

Dlaczego ukraińskie kobiety stały się celem rosyjskich żołnierzy?
Dlaczego ukraińskie kobiety stały się celem rosyjskich żołnierzy?
Źródło zdjęć: © East News | Associated Press
Aleksandra Lewandowska
04.04.2022 13:33, aktualizacja: 08.04.2022 16:28

Cały czas docierają do nas przerażające wiadomości na temat barbarzyńskich zachowań rosyjskich żołnierzy w Ukrainie. Brutalne gwałty na kobietach i dzieciach, golenie głów ukraińskim żołnierkom - to tylko prawdopodobnie wycinek tego, co spotyka ludność ukraińską. - Chciałbym wierzyć, że nie kryje się za tym odgórny rozkaz, odgórne przyzwolenie na tego rodzaju przemoc - mówi dr hab. Marcin Zaremba w rozmowie z WP Kobieta.

Kobiety stały się ofiarami największego barbarzyństwa ze strony Rosjan w czasie toczącej się wojny. W ciągu ostatnich tygodni pojawia się coraz więcej doniesień o mordowaniu niewinnych Ukrainek, które wcześniej są gwałcone. Rosyjscy żołnierze pokazują tym samym, że są zdolni do wszystkiego. Jeżeli chodzi o przemoc, zarówno wobec Ukrainek, jak i ukraińskich żołnierzy, nie mają granic.

Wiola Rębecka-Davie, psychoanalityczka badająca zespół stresu pourazowego po wojennym gwałcie, w rozmowie z WP Kobieta podkreśla, że wojna w Ukrainie trwa już od 8 lat, a do lutego 2022 r. oficjalnie odnotowano ponad trzy tysiące przypadków gwałtów wojennych.

- 24 lutego, w czwartek, wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę, a już w sobotę dostałam pierwszy telefon z informacją o uchodźczyni, która dotarła do Słowacji i potrzebuje pomocy - powiedziała ekspertka.

Rosjanie gwałcą ukraińskie kobiety

- Na naszą infolinię alarmową wielokrotnie dzwoniły kobiety i dziewczęta, które szukały pomocy, ale w większości przypadków nie mogliśmy im fizycznie pomóc. Z powodu walk nie byliśmy w stanie do nich dotrzeć - mówiła w wywiadzie dla "The Guardian" Kateryna Cherepakha, prezeska La Strada Ukraine - organizacji charytatywnej, która wspiera osoby doświadczające przemocy domowej, napaści na tle seksualnym oraz handlu ludźmi.

- Gwałty wojenne są bowiem związane ze szczególnym okrucieństwem i uznawane za zbrodnię przeciwko ludzkości - dodaje Rębecka-Davie.

Gwałt stał się bronią stosowaną przez Rosjan wobec kobiet w Ukrainie. Rosyjscy żołnierze gwałcą zarówno kobiety, jak i nieletnie dziewczęta, często na oczach dzieci. Czy tym sposobem próbują pokazać teraz swoją siłę i brutalność? Dr hab. Marcin Zaremba, historyk i socjolog wojny z Uniwersytetu Warszawskiego, podkreśla, że nie ma co do tego pewności. Dziś możemy oprzeć się jedynie na tym, co pokazuje nam historia.

- Na przemoc seksualną żołnierzy radzieckich w czasie II wojny światowej składało się wiele czynników. Przemoc seksualna rzadko wynikała z potrzeb seksualnych. Służyła rozładowaniu napięcia psychicznego.

- Pamiętajmy, że żołnierze są szkoleni do zadawania bólu oraz cierpienia. Gwałty wobec kobiet, jak w 1945 roku, mogły być wtedy i mogą być także teraz efektem przekonania o konieczności zemsty na przeciwniku - mówi dr hab. Marcin Zaremba.

Samowola czy odgórny rozkaz?

Podczas II wojny światowej wielu dowódców zezwalało na tego typu przemoc. Dziś, jak twierdzi dr hab. Zaremba zachodzi prawdopodobnie dodatkowy problem.

- Samowola, brak kontroli nad żołnierzami, którzy dopuszczają się gwałtów, chcąc się tym samym zemścić za śmierć swoich kolegów. Chciałbym wierzyć, że nie kryje się za tym odgórny rozkaz, odgórne przyzwolenie na tego rodzaju przemoc - podkreśla w rozmowie.

Pozostaje też pytanie, jak wygląda selekcja ludzi do dzisiejszej armii rosyjskiej. Czy tak, jak w czasie II wojny światowej, w wojsku znajdują się także mężczyźni o skłonnościach patologicznych, skłonnościach do przemocy, którzy popełniali wcześniej przestępstwa seksualne? Odpowiedź na to pytanie jest niestety trudna, a dla specjalistów - nieznana.

W taki sposób Rosjanie chcą "karać" Ukrainki

Kilka dni temu w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie ukraińskich żołnierek, które uwolniono w zamian za rosyjskich żołnierzy. Z niewoli powróciły z głowami ogolonymi na łyso. I choć takie działanie było znane w czasie II wojny światowej, dr hab. Marcin Zaremba podkreśla, że nie stosowano go na kobietach walczących na froncie.

- W czasie II wojny światowej, a zwłaszcza po jej zakończeniu, ta kara spadała na kobiety, które oskarżano o "kolaborację poziomą". Mówimy tu wręcz o fali tego rodzaju przemocy - nie tylko w Polsce, ale też we Włoszech czy Francji. Był to rodzaj przemocy seksualnej, bo golenie głów kobiet jest formą chęci ich upodlenia, poniżenia i upokorzenia - mówi.

- Teraz Rosjanie potraktowali w ten sposób kobiety-żołnierki. Poniżanie jeńców-mężczyzn, choćby tylko poprzez szturchnięcie, bicie, a w skrajnych wypadkach tortury, zdarza się, niestety, na każdej wojnie. Podejrzewam, że większość rosyjskich żołnierzy nie chce bądź nie potrafi postępować w ten sposób wobec kobiet w mundurach. Dlatego, by zaspokoić chęć poniżenia przeciwnika, zastosowali wobec nich golenie głów - dodaje.

Rębecka-Davie zwraca też uwagę na sprawę gwałtów na mężczyznach.

- Gwałt wojenny to temat, który wymaga pogłębionych badań, ale myślę, że on nie ma płci. Wszyscy są zagrożeni: kobiety, dzieci, mężczyźni i osoby nieheteronormatywne. Gwałt wojenny na kobietach ma miejsce w wielu różnych sytuacjach, natomiast do gwałtów na mężczyznach najczęściej dochodzi w sytuacji schwytania ich przez armię wroga. To część tortur, procedury łamania i uzyskiwania informacji. I tak też jest przez nich najczęściej raportowany.

Dopuszczają się zbrodni, które chcą zatuszować

Gwałty oraz golenie głów ukraińskim kobietom nie są jedynymi formami zemsty Rosjan na Ukrainkach. Rosyjscy żołnierze dokonują w Ukrainie brutalnych zbrodni, które następnie chcą tuszować. Tak stało się z martwymi i nagimi ciałami Ukrainek, które znaleziono na jednej z dróg. Kobiety zgwałcono i zabito, a ich ciała próbowano spalić.

"Nagie kobiety przykryte kocem na poboczu drogi. Rosyjscy żołnierze gwałcili je, zabili, a następnie próbowali spalić. Rosjanie są wydalani z Kijowa, a cały świat jest świadkiem ich skrajnego okrucieństwa. Nie jestem pewna, czy istnieją słowa, aby opisać to, co po sobie zostawili" - pisze była członkini ukraińskiego rządu Liubov Tsybulska na Twitterze.

Jakich kroków podejmą się jeszcze Rosjanie, by okazać swoją brutalność? Jak twierdzi, dr hab. Marcin Zaremba, wszystko zależy do tego, jaki jest psychiczny stan żołnierzy.

- Nie wiemy, czy mamy do czynienia z sytuacją, kiedy - jak podczas II wojny światowej, żołnierze poszli na rzeź, od tygodni nie spali, nie odpoczywali, co powoduje, że działają w jakiegoś rodzaju malignie, czy są odsyłani na tyły, zastępowani przez nowych żołnierzy, wypoczętych i niezdemoralizowanych. Bez wątpienia obserwujemy eskalację przemocy po rosyjskiej stronie - mówi.

Do tej pory polską granicę przekroczyło ponad 2,5 mln Ukraińców. Są to głównie kobiety i dzieci. Jak podkreśla Wiola Rębecka-Davie, można przypuszczać, że są wśród nich ofiary gwałtu. Czy jesteśmy w stanie je rozpoznać i skutecznie pomóc?

- Trauma różnie się manifestuje. Nie ma jednego sposobu zachowania w takiej sytuacji, dlatego nie ma prostej instrukcji, jak rozpoznać ofiarę gwałtu. Zachęcałabym jednak wszystkich, by nie zajmowali się tropieniem symptomów traumy gwałtu, bo to do niczego nie prowadzi i jest stratą czasu. (...) Jeżeli jednak coś nas niepokoi w zachowaniu drugiej osoby, to w pierwszej kolejności powinniśmy się zastanowić, czy przypadkiem nie zmagamy się z własnymi historiami. Gdy się z tym uporamy i intuicja podpowiada nam, że coś jest na rzeczy, to warto wprost zwrócić się do tej osoby i zapytać: "Czy mogę ci w czymś pomóc?".

Powyższy tekst jest oparty na podejściu historycznym/wojennym, nie psychologicznym. Chcąc wyjaśnić brutalne zachowania rosyjskich żołnierzy, nie usprawiedliwiamy ich. Pamiętajmy, że najważniejsze jest to, aby mówić o ofiarach przestępstw seksualnych.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także