Wojewódzki miał dreszcze, gdy go słuchał. Tak wygląda dziś uczestnik "Idola"
Kiedy zgłosił się na przesłuchania do popularnego muzycznego show, miał zaledwie 16 lat. Paweł Nowak zdobył wówczas nie tylko uznanie i nowe umiejętności, ale także popularność. Od tamtych wydarzeń minęło 20 lat. Jak zmieniło się życie muzyka?
5 kwietnia 2002 roku na antenie telewizji Polsat wyemitowany został pierwszy odcinek "Idola". Muzyczne talent show szybko skradło serca widzów. Do finałowych odcinków pierwszej edycji awansowali Jakub Rutnicki, Michael Zawitkowski, Ania Dąbrowska, Patrycja Wódz, Tomek Makowiecki, Małgorzata Stępień, Szymon Wydra, Ewelina Flinta, Alicja Janosz i 16-letni wówczas Paweł Nowak.
Najmłodszy uczestnik "Idola"
Paweł Nowak był najmłodszym finalistą pierwszej edycji "Idola". 16-latek zachwycił publiczność swoim wykonaniem hitu "Imię deszczu". Ten występ szczególnie zapadł w pamięć jednemu z jurorów. Kuba Wojewódzki wspominał po latach w swojej biografii, że kiedy Paweł Nowak śpiewał piosenkę "Mafii", dziennikarz czuł dreszcze. Ale to niejedyny utwór, który młody artysta zdecydował się coverować. Śpiewał "Tę samą chwilę" Bajmu, "Kung Fu Fighting" Carla Douglasa, "Mała Lady Pank" Lady Pank oraz "Orła Cień" Varius Manx.
Czym zajmuje się Paweł Nowak?
O Alicji Janosz, Ewelinie Flincie i Szymonie Wydrze, którzy razem z Pawłem Nowakiem konkurowali w jednej edycji, wciąż się słyszy. Czym natomiast zajmuje się najmłodszy uczestnik pierwszej edycji "Idola"? Chociaż programu nie wygrał, śpiewania nie porzucił. Laureat 6. miejsca występował z zespołem Za Friko. Obecnie związany jest z grupą Stars Roxette Tribute Band, z którą wykonuje utwory szwedzkiego zespołu - Roxette. Nie zmienił swoich zainteresowań, ale wygląd już tak. Paweł Nowak ma 36 lat i prezentuje się zupełnie inaczej, niż podczas nagrań do programu, do którego chętnie wraca wspomnieniami.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
