GwiazdyBył problem z samolotem Meghan i Harrego. Nie mogli wylądować

Był problem z samolotem Meghan i Harrego. Nie mogli wylądować

Podróż księżnej Meghan i księcia Harrego wzbudza niezwykle dużo emocji, nawet jak na podróż pary królewskiej. Tuż przed przylotem do Australii nowożeńcy ogłosili, że księżna jest w ciąży. Od tamtej pory cały świat obserwuje ich każdy krok.

Był problem z samolotem Meghan i Harrego. Nie mogli wylądować
Źródło zdjęć: © ons
Agata Porażka

26.10.2018 | aktual.: 26.10.2018 11:21

Meghan i Harry byli na pokładzie samolotu do Sydney, kiedy wydarzyła się sytuacja, która zaalarmowała personel pokładowy. Tuż przed lądowaniem pilot postanowił podnieść maszynę i nie dopuścić do położenia samolotu na ziemi.

Jak podaje magazyn "Hello!" głównym powodem podjęcia takiej decyzji było to, że na pasie startowym znajdował się inny samolot, który jeszcze nie zdążył go opuścić. Nigel Rossel, który siedział za sterami, określił to jako "błędne podejście" do lądowania. Na pokładzie maszyny znajdowało się około stu osób.

Samolot, którym lecieli to Qantas Boeing 737. Para wraca z powrotem do Sydney po wizycie na wyspie Tonga i na Fiji. Ten incydent z pewnością nie był przyjemny dla przyszłych rodziców, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze.

Masz historię, którą chciałbyś się podzielić? Prześlij nam ją przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (0)