Cała prawda o laminowaniu włosów

O zabiegu laminowania mówi się, że to tania i skuteczna metoda poprawy kondycji włosów suchych, zniszczonych i z rozdwojonymi końcówkami. Coraz więcej Polek robi to na własną rękę, do laminowania używając… spożywczej żelatyny. Ale specjaliści nie mają złudzeń - efekty nie będą długotrwałe i nie zastąpią zabiegów przeprowadzanych w salonach fryzjerskich.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

O zabiegu laminowania mówi się, że to tania i skuteczna metoda poprawy kondycji włosów suchych, zniszczonych i z rozdwojonymi końcówkami. Coraz więcej Polek robi to na własną rękę, do laminowania używając… spożywczej żelatyny. Ale specjaliści nie mają złudzeń - efekty nie będą długotrwałe i nie zastąpią zabiegów przeprowadzanych w salonach fryzjerskich.

Laminowaniem nazywamy pokrywanie powierzchni specjalnym materiałem, dzięki czemu robi się ona odporna, np. na wilgoć czy uszkodzenia mechaniczne. Laminuje się m.in. podłogę czy dokumenty. A od niedawna również włosy. Po takim zabiegu stają się gładkie, błyszczące i są wyraźnie w lepszej kondycji. Nie plączą się, są sypkie i miękkie w dotyku, można je bez problemu rozczesać. W Polsce wciąż jest to zabieg mało popularny, blogerki znalazły jednak sposób, aby wykonać laminowanie włosów na własną rękę.

Metoda jest prosta. Potrzebna będzie stołowa łyżka żelatyny spożywczej, dwie-trzy łyżki bardzo ciepłej wody (nie wrzątku) oraz łyżka maski lub odżywki do włosów. Żelatynę trzeba dokładnie rozpuścić w wodzie, a gdy znikną grudki, należy wymieszać ją z kosmetykiem. Tak przygotowaną miksturę nakładamy na całą długość włosów - mogą być wcześniej umyte i lekko podsuszone.

Następnie na głowę wkładamy foliowy czepek (jeśli go nie masz, może być siatka) i owijamy ją ręcznikiem. Po około 45 minutach włosy dokładnie spłukujemy chłodną wodą (trzeba starannie zmyć resztki mieszanki), rozczesujemy je, suszymy (najlepiej suszarką, ponieważ laminowanie „lubi” wysokie temperatury) i układamy jak zwykle.

Blogerki zadowolone

Efekt jest natychmiastowy. Należy jednak pamiętać, że z laminowaniem włosów na własną rękę nie można przesadzać; zbyt duża ilość protein może sprawić, że kosmyki staną się suche, napuszone i pozbawione blasku. Inne objawy "przeproteinowania" to m.in. łamliwość, kruchość czy „sianowatość” włosów. Na proteiny dobrze działają emolienty, czyli preparaty nawilżające skórę. Aby zatem uniknąć "przeproteinowania", warto sięgnąć po odżywkę zawierającą olejek. Równie dobrym pomysłem jest dodanie do rozpuszczonej żelatyny odrobiny oleju. Poza tym najlepiej laminować włosy nie częściej niż raz na dwa tygodnie.

Blogerki, które laminowały już swoje włosy, w większości chwalą efekty. „Żelatyna zafundowała mi niesamowitą miękkość i sypkość włosów. Były uniesione u nasady, świeże i lekkie. Mało tego, zrobiły się o wiele bardziej elastyczne - zawsze odkształcały się w miejscu, w którym związywałam je gumką; po żelatynie i zdjęciu gumki odkształcenie było praktycznie niewidoczne” - pisze autorka bloga Belloleum. Tylko niektóre przyznają, że domowe laminowanie ich nie zadowoliło, ponieważ włosy po zabiegu wyglądały na ciężkie i pozbawione życia.

Moc kolagenu

Efekty utrzymują się od kilku dni nawet do kilku tygodni - wszystko zależy od kosmetyków, które stosujemy do pielęgnacji włosów. Im silniejsze, tym żelatyna szybciej się zmyje. Po domowym laminowaniu trzeba szczególnie dbać o kosmyki, pamiętając o systematycznym nakładaniu nawilżających i regenerujących odżywek. Taki zabieg poprawia jednak tylko wygląd włosów, ale nie wnika w ich strukturę. Nie jest to zatem ratunek dla rozdwojonych końcówek, wysuszonych czy wypadających włosów.

Dorota Gajewska, fryzjer-stylista, ekspert pielęgnacji Studio Scena w Radomiu przyznaje, że żelatyna - naturalna substancja białkowa pozyskiwana z kości i chrząstek zwierzęcych - zawiera kolagen, który odpowiada za elastyczność. - Kolagen wypełnia zmarszczki, ale czy działa również na włosy? Być może. Laminowanie w ten sposób to dość nowatorska forma pielęgnacji włosów i nie ma ona nic wspólnego z tym, co proponują profesjonalne salony fryzjerskie - nie kryje Dorota Gajewska.

Zachować zdrowy rozsądek

Specjalistka uważa, że tego typu zabiegi raczej nie będą przeprowadzane przez profesjonalistów - alternatywą dla domowego laminowania jest natomiast zabieg keratynowy. - Polega on na rekonstrukcji włosów poprzez pokrycie ich preparatem keratynowym. Dzięki takiemu zabiegowi włosy ulegają wyraźnej poprawie, a efekt widoczny jest niemal natychmiast. Umiejętnie przeprowadzona terapia keratynowa poprawia kondycję włosów bez uszkodzenia ich struktury - zapewnia fryzjer-stylista Dorota Gajewska.

Choć Polki, które spróbowały laminowania, zachwalają efekty, nasza rozmówczyni podchodzi do tego zabiegu z rezerwą. - Zbyt duża ilość produktów, w tym odżywek, masek czy jedwabiu osłabia nasze włosy i je oblepia, a skutek jest odwrotny. Dla naszych włosów najlepszy będzie zatem zdrowy rozsądek - mówi Dorota Gajewska. - My, kobiety lubimy czasem przesadzać. Coś usłyszymy, koleżanka powie nam o nowym produkcie czy zabiegu, a my od razu się na niego decydujemy. Zwykle bez zastanowienia, czy dla naszych włosów będzie to odpowiednie - dodaje.

EPN/(kg)

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Jesienią są lekceważone. Mogą ukrywać się w tym miejscach w domu
Jesienią są lekceważone. Mogą ukrywać się w tym miejscach w domu
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Jej córka obchodzi 23. urodziny. Kiedyś trafiła do domu dziecka
Jej córka obchodzi 23. urodziny. Kiedyś trafiła do domu dziecka
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni