Cesarzowa Michiko - smutny Kopciuszek z Japonii
Dla Japończyków jest ucieleśnieniem bajki o Kopciuszku wyniesionym na cesarski dwór. Michiko jest pierwszą cesarzową w historii Japonii, która nie pochodzi z arystokracji.
Dla Japończyków jest ucieleśnieniem bajki o Kopciuszku wyniesionym na cesarski dwór.
Światu znana jest przede wszystkim jako pierwsza cesarzowa w historii Japonii, która nie pochodzi z arystokracji. Dzisiaj taka informacja nie budzi zdziwienia, a nowocześni członkowie rodzin królewskich nie zawsze mieszkają w pałacach i niewiele różnią się od zwykłych ludzi.
Jednak w 1959 roku ówczesny następca tronu Japonii, Akihito, wywołał prawdziwy skandal, oświadczając, że poślubi kobietę z ludu.
Dla niej małżeństwo z przyszłym cesarzem stanowiło moment zwrotny w życiu.
Cesarzowa Michiko
Urodziła się jako pierwsza córka bogatego przedsiębiorcy i prezesa dużej firmy młynarskiej. Otrzymała staranne wykształcenie, obejmujące zarówno edukację "zachodnią" (m.in. naukę gry na pianinie i języka angielskiego), jak i tradycyjną (w tym malarstwo, gotowanie i kodo - sztukę komponowania kadzideł).
Ukończyła Wydział Literatury Angielskiej na żeńskiej uczelni. Uczestniczyła również w wykładach na Uniwersytecie Harvarda i uczelni w Oksfordzie.
Cesarzowa Michiko z mężem
Jako panna z dobrego domu miała wiele propozycji małżeńskich. Jednym ze starających się o nią był pisarz Mishima Yukio. Jednak wybór padł na księcia Akihito.
Para poznała się latem 1957 roku na kortach tenisowych Karuizawa. Rok później odbyły się ich zaręczyny, a 10 kwietnia 1959 roku - ceremonia ślubna.
Cesarzowa Michiko
Wychowana w duchu nowoczesności, przyszła cesarzowa musiała błyskawicznie przyzwyczaić się do skostniałej etykiety japońskiego dworu. Choć jej obecność w rodzinie królewskiej miała być zwiastunem ukłonu w stronę nowoczesnego stylu życia, to młoda księżniczka szybko przekonała się, że utraciła niezależność. Wszystkie planowane przez nią wyjścia z pałacu musiały być zgłaszane na 14 dni z wyprzedzeniem.
Przez długie lata nie mogła podróżować bez swojego męża, nie miała prywatnego telefonu. Etykieta nakazywała jej zmieniać kimono trzy razy dziennie oraz poruszać się trzy kroki za małżonkiem z opuszczonym wzrokiem.
Cesarzowa Michiko
Choć bardzo rzadko dawała po sobie poznać, że taka rola jest dla niej ciężka do zniesienia, już jako dojrzała kobieta i matka trójki dzieci przyznała, że "każdy dzień był dla niej wyzwaniem pełnym smutku i niepokoju".
- W nowym życiu po ślubie doświadczyłam wielu trudności - zwierzyła się kiedyś. - Wciąż ktoś czegoś ode mnie wymagał, a ja czułam, że nie sprostam oczekiwaniom ludzi - dodała.
Jako młoda mama zerwała z tradycją dworu, gdy postanowiła sama uczestniczyć w wychowywaniu swych dzieci: księcia Naruhito (ur. 1960), księcia Akishino (ur. 1965) i księżniczki Sayako (ur. 1969).
Cesarzowa Michiko z mężem
Kiedyś zażartowała, że marzy się jej peleryna niewidka, dzięki której mogłaby pójść na spacer, przejechać się metrem i pooglądać witryny księgarń, jak wtedy, kiedy była jeszcze studentką.
Prócz dworskich obowiązków, Michiko kontynuuje konsekwentnie swoje pasje.
Jest honorowym prezesem japońskiego Czerwonego Krzyża. Prowadzi działalność charytatywną.
W chwilach wolnych od obowiązków państwowych doskonali grę na pianinie, jest współautorką kilku tomów poezji oraz książki dla dzieci.