Dopiero rozstała się z Koterskim. Już mówi o drugim dziecku
Marcela Leszczak niedawno zakończyła związek z Michałem Koterskim, a już snuje plany na przyszłość. Modelka marzy o drugim dziecku. W idealnym scenariuszu chciałaby mieć trójkę potomstwa.
W tym artykule:
Marcela Leszczak i Michał Koterski przez lata tworzyli jedną z najbardziej medialnych par polskiego show-biznesu. Poznali się w 2016 roku, a już rok później powitali na świecie syna, Fryderyka. Przeszli przez kilka burzliwych momentów, w tym powrotów do siebie po wcześniejszych rozstaniach. Ostatecznie jednak zdecydowali się na kolejny krok w życiu osobnym, kończąc swój związek.
Singielka, ale otwarta na miłość
Niedługo po rozstaniu w sieci pojawiło się nagranie, na którym Marcela była widziana w towarzystwie innego mężczyzny. Modelka szybko wyjaśniła, że to jej dobry kolega Max, z którym współpracuje przy projektach zawodowych. W rozmowie z z Onetem z lekkim humorem i dystansem przyznała: "Jestem singielką, jestem do wzięcia".
Czy powstanie film o Katarzynie Nosowskiej? Artystka nie pozostawiła wątpliwości
Marzenie o drugiej rodzinie
Marcela Leszczak wyjawiła w najnowszej rozmowie z Kozaczkiem że bardzo chciałaby mieć kolejne dziecko. W jej planach jest nawet trójka potomstwa.
- To jest bardzo fajny okres w moim życiu, bo jestem tylko ja i mój syn. Czy mam parcie? Nie, u mnie w życiu wszystko naturalnie wychodzi. Ja jestem spokojną osobą w ogóle, ale troszeczkę jestem naciśnieniowana, bo marzy mi się mieć drugie dziecko, tak powiem. (…) Chcę trójkę mieć, więc czy chłopiec, czy dziewczynka to tam nie ma znaczenia - ujawniła.
Spokój i refleksja po rozstaniu
Leszczak podkreśliła, że rozstanie z Koterskim nie było dla niej dramatem, a raczej naturalnym etapem życia. Najważniejsze jest dla niej zachowanie spokoju, życia w zgodzie ze sobą i bliskimi oraz nieuleganie presji otoczenia.
- Takie jest życie. Pech tak chciał, że z tatą Fryderyka jesteśmy na świeczniku. Ludzie obserwowali to, że mieliśmy kryzys, że wróciliśmy do siebie, później ślub, ale ludzie cały czas się rozstają, tylko się o ich nie mówi, więc jakby to jest normalne - powiedziała w tej samej rozmowie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!