Chcesz schudnąć? Oto najlepsza pora na dietę

Ciemno, zimno, do Sylwestra daleko. Dla wielu osób to wystarczające powody, by rozgrzeszyć się z żywieniowych grzechów i odłożyć do wiosny kolejne próby zrzucenia wagi. Tymczasem dieta odchudzająca jesienią może być bardzo skuteczna.

Jak udowodnili naukowcy, utrata zbędnych kilogramów może być bardziej skuteczna, jeśli dietę rozpoczniemy właśnie jesienią. Wynika to z faktu, że większość ludzi jesienią waży nieco mniej, a w zimie zyskuje dodatkowy tłuszczyk. Stosując dietę od jesieni, mamy szansę tego uniknąć. Warto to wziąć pod uwagę, planując jesienne menu.

Z badań uczonych Uniwersytetu Cornell i Uniwersytetu Technologicznego w Tampere w Finlandii wynika także, że osoby z różnych krajów przybierają na wadze w innych porach roku. Amerykanie tyją w okolicy świąt Bożego Narodzenia, Niemcy w czasie Wielkanocy, a Japończycy w kwietniu, w czasie „złotego tygodnia”. Jesienią, wbrew powszechnej opinii o „gromadzeniu tłuszczu” na zimę, najłatwiej jest powalczyć o ładniejszą sylwetkę.

Jesienna dieta ma przede wszystkim pomóc nam nie zmarznąć, a jednocześnie skorygować figurę. To jedyny czas w roku, kiedy mamy obfitość warzyw, na bazie których można wyczarować smaczne i rozgrzewające posiłki.

Odpowiednia dieta rozgrzewająca na jesień może być naszym sojusznikiem we wzmocnieniu odporności i walce z przeziębieniem. Powinna też pomóc nam w poprawie nastroju, który u wielu osób wyraźnie pogarsza się wraz z nastaniem jesiennej słoty.

Jesienią wprowadzamy do menu więcej posiłków gotowanych. Świetnie sprawdzą się zupy i obowiązkowo cebuli oraz czosnku. Bazą do takiej zupy mogą być dowolne warzywa – brukselka, czerwona i biała kapusta, kalafior, brokuły, kalarepa, papryka, marchew, jarmuż czy dynia. W zimne, mokre wieczory, po powrocie do domu, nic nie rozgrzeje nas lepiej niż talerz zupy z dodatkiem grzanek albo uprażonych ziaren.

Dietetycy radzą, by w okresie jesienno-zimowym jak najczęściej zastępować zimne surówki duszonymi warzywami czy leczo. W poszukiwaniu superfoods warto przychylnym okiem spojrzeć na naszą polską specjalność – kiszonki. Nie ma lepszego naturalnego leku uodparniającego niż kiszona kapusta. Podana z utartą marchewką i łyżką dobrej oliwy będzie bardzo zdrowym uzupełnieniem jesiennego posiłku. Na pewno lepszym niż sprowadzana teraz z Włoch rukola.

W pogoni za witaminami trzeba koniecznie pamiętać o owocach. Nasze polskie jabłka będą smaczne przynajmniej do końca lutego, jeszcze kupimy z łatwością polskie gruszki i śliwki. Firmy produkujące mrożonki pozytywnie zaskakują poszerzaniem owocowej oferty – można już kupić nie tylko mrożone truskawki, śliwki czy mieszankę na kompot, ale także np. jagody czy maliny. Owocowe dodatki do porannej owsianki czy jaglanki na pewno wprowadzą urozmaicenie do jesiennego menu. Owoce można też piec, dusić, dodawać do chleba i ryżu. By zyskały właściwości rozgrzewające, obowiązkowo trzeba dodać do nich odrobinę miodu i cynamonu.

W dobrze zbilansowanej jesiennej diecie nie może zabraknąć produktów zbożowych, różnych ziaren i orzechów. Dostarczymy organizmowi nie tylko kwasów nasyconych i nienasyconych, ale także niezbędnej energii. Nic tak nie rozgrzewa o mglistym poranku jak miska gorącej owsianki z dodatkiem owoców i ziaren. Sałatkami z dodatkiem kasz możemy z powodzeniem zastąpić teraz lekkie, doprawione sosem winegret miski zielonych liści, które jedliśmy latem. Na pewno dostarczą nam energii i poczucia sytości na dłużej. Migdały, rodzynki, suszone śliwki czy ziarna dyni, zawierające magnez i żelazo, świetnie sprawdzą się przy pokonywaniu stresu i jesiennego przygnębienia. Na podniesienie poziomu endorfin w mózgu wpływ ma także chili czy papryka.

Jesienna dieta wcale nie musi opierać się na mięsie. Ci, którzy je jedzą, mogą dodać do posiłków drób uduszony w folii albo grillowany bez tłuszczu. Jeśli tylko lubimy, warto dodawać do potraw z mięsem czosnek i cebulę. Te naturalne antybiotyki dobrze sprawdzą się jako nasza tarcza przed przeziębieniami. Nie możemy zapominać o rybach – te morskie (śledź, dorsz, makrela, łosoś) zawierają dużo kwasów tłuszczowych omega 3 i łagodzą stany zapalne.

Ciepłemu jedzeniu jesienią powinny towarzyszyć ciepłe napoje.

Dieta jesienią nie powinna dostarczać mniej niż ok. 1500 kalorii dziennie. To ważne, bo duża utrata energii może wpłynąć na odporność.