Co grzybiarz wiedzieć powinien?

Prawdziwy grzybiarz nigdy nie wyjawi miejsca swoich zbiorów. Nasza kochana sąsiadka, która w każdą sobotę znosiła do domu kosze grzybów, przedstawiała dość pokrętne opisy tak zwanego „swojego miejsca”. Na ogół mawiała, że najwięcej grzybów znalazła „za laskiem pod górką”. Opis był jednak tak nieprecyzyjny, że dotyczyć mógł równie dobrze Puszczy Augustowskiej, Borów Tucholskich, jak i zagajnika pod miastem. Trzeba jednak przyznać, że jej podgrzybki i prawdziwki były naprawdę dorodne.

Obraz
Źródło zdjęć: © mwmedia

Prawdziwy grzybiarz nigdy nie wyjawi miejsca swoich zbiorów. Nasza kochana sąsiadka, która w każdą sobotę znosiła do domu kosze grzybów, przedstawiała dość pokrętne opisy tak zwanego „swojego miejsca”. Na ogół mawiała, że najwięcej grzybów znalazła „za laskiem pod górką”. Opis był jednak tak nieprecyzyjny, że dotyczyć mógł równie dobrze Puszczy Augustowskiej, Borów Tucholskich, jak i zagajnika pod miastem. Trzeba jednak przyznać, że jej podgrzybki i prawdziwki były naprawdę dorodne.

W Polsce z grzybami nie ma żartów. Po pierwsze każdy się na nich zna, po drugie każdy je zjada, a po trzecie wszyscy je uwielbiają. O grzybach pisali najwięksi poeci z Adamem Mickiewiczem na czele. Od przepisów na grzybowe potrawy puchną książki kucharskie. A z grzybowych porad w internecie można by utworzyć gigantyczną bibliotekę.

Są tacy, którzy je uwielbiają zbierać i zjadać. Bywają również i tacy, którzy do lasu nie chodzą, ale grzyby zjadają całymi tonami. Zaczyna się od kurek, a potem, czym bliżej jesieni, tym więcej opowieści na temat grzybów i „cudownych” miejsc w lesie.

Na dworcach paradują tłumy grzybiarzy z wielkimi, wypełnionymi po brzegi koszami. Po targowiskach hulają zaś kontrolerzy Sanepidu i sprawdzają, czy przypadkiem ktoś nie chce nas otruć. A z tym bywa różnie! Z grzybami niestety mamy problem. Co roku w telewizji ukazują się wstrząsające doniesienia o ofiarach muchomorów i innych grzybów trujących.

Lekarze do znudzenia powtarzają, żeby grzybami nie karmić dzieci. Wszystko na próżno. Zdarza się, że grzybki ktoś wciska nawet niemowlęciu. Niewielu z nas pamięta o tym, że grzyby są przede wszystkim ciężkostrawne i skutecznie mogą nas zwalić z nóg, gdy zostaną na żołądku.

Grzyby w 90 procentach składają się z wody. Jedynie 10 procent to białka, węglowodany, tłuszcze, składniki mineralne i witaminy. Poza tym są niskokaloryczne i stanowią bardzo bogate źródło tak zwanych aminokwasów niezbędnych. Ogólnie jednak specjaliści studzą nasze emocje i podkreślają, że grzyby lubimy głównie ze względu na ich smak i aromat. Stąd nie potrafimy się im oprzeć.

Polacy uwielbiają przede wszystkim grzyby suszone, prawie nieznane w Europie zachodniej. Ich smakiem i aromatem cieszyć się można niemal przez cały rok. Takie grzyby to niezbędny składnik wielu zup, sosów, barszczu, bigosu, rozmaitych farszów i zapiekanek. Wielu z nas łączy typowe polskie grzyby suszone z rozmaitymi zapożyczeniami z kuchni europejskiej. Świetnie nadają się one do francuskiego „quiche”, czy nawet hiszpańskiej ziemniaczanej tortilli.

Z grzybów suszonych zrobić też można smaczny grzybowy proszek, a nawet olej grzybowy. Ten ostatni przyrządzamy z doskonalej jakości oliwy z oliwek i prawdziwków. Do całości można także dodać czosnek, liście laurowe i tymianek. Taka oliwa świetnie nadaje się do sałatek z grzybami, lub do smażenia.

Eksperymentujemy także ze świeżymi grzybami. Kurki w śmietanie można połączyć na przykład z włoskimi makaronami, suszone prawdziwki dołożyć do węgierskiego gulaszu, czy przyrządzić sos na bazie grzybowego wywaru, porto i madery.

Wielbiciele wytwornych smaków dodają drogie trufle do zrazów, a amatorzy egzotyki kładą grzyby moon na pizzę. Przestrzegam jednak, że w tym ostatnim wypadku można się nieźle struć, zwłaszcza jeśli grzybki są troszkę nieświeże lub z niewiadomego źródła.

Potrawy z grzybów są silnie zakorzenione w polskiej, a szczególnie w kresowej kuchni. To właśnie zapach grzybów przywodzi nam na myśl szczęśliwe lata dzieciństwa, wspomnienia wigilii Bożego Narodzenia i wspólnych jesiennych wypraw do lasu.

Wybrane dla Ciebie
Zapozował z żoną. Mało kto wie, jak niecodzienny ślub miała para
Zapozował z żoną. Mało kto wie, jak niecodzienny ślub miała para
W latach 90. zdobyła Oscara. Plotkowano, że to pomyłka
W latach 90. zdobyła Oscara. Plotkowano, że to pomyłka
"Będzie tam najtańszy tłuszcz". Odradza kupowanie tych słodyczy
"Będzie tam najtańszy tłuszcz". Odradza kupowanie tych słodyczy
Pojawiła się w Nowym Jorku. Tak wygląda dziś Katie Holmes
Pojawiła się w Nowym Jorku. Tak wygląda dziś Katie Holmes
Oskarżyła ją o "ordynarną kradzież". Englert: Jestem zmuszona
Oskarżyła ją o "ordynarną kradzież". Englert: Jestem zmuszona
Pracuje w Action. Pokazała świąteczną paczkę od pracodawcy
Pracuje w Action. Pokazała świąteczną paczkę od pracodawcy
Pokazali zdjęcia policjantek ze Śląska. "Laski z Instagrama"
Pokazali zdjęcia policjantek ze Śląska. "Laski z Instagrama"
"Nie chcę go oglądać!". Tak zareagowała na syna po porodzie
"Nie chcę go oglądać!". Tak zareagowała na syna po porodzie
Tak ubrała się na event. Baar znów zaskoczyła
Tak ubrała się na event. Baar znów zaskoczyła
Takie zmiany to sygnał alarmowy. Od razu reaguj
Takie zmiany to sygnał alarmowy. Od razu reaguj
"To jest ordynarna kradzież". Masłowska o singlu Heleny Englert
"To jest ordynarna kradzież". Masłowska o singlu Heleny Englert
Nałóż trochę pod oczy. Po workach i sińcach nie będzie śladu
Nałóż trochę pod oczy. Po workach i sińcach nie będzie śladu
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯