Nagie zdjęcia, narkotykowe ekscesy, wizyty w klinikach odwykowych - większość gwiazdek, które zaczynały karierę w familijnych produkcjach Disneya, ma podobny problem - zbyt szybko dorosła. Bohaterowie programów kochanych przez miliony młodych ludzi stali się "zepsutymi celebrytami". Co wyrosło z gwiazdek Disneya?
Nagie zdjęcia, narkotykowe ekscesy, wizyty w klinikach odwykowych - większość gwiazdek, które zaczynały karierę w familijnych produkcjach Disneya, ma podobny problem - zbyt szybko dorosła. Bohaterowie programów kochanych przez miliony młodych ludzi stali się "zepsutymi celebrytami".
W ubiegłym roku magazyn "Complex" opublikował ranking najbardziej zepsutych gwiazd Disneya. Pierwsze miejsce na liście nikogo chyba nie zdziwiło - bezkonkurencyjna okazała się Lindsay Lohan. Aktorka, która w wieku 10 lat była gwiazdą popularnych filmów z wytwórni Disneya, dzisiaj trafia do mediów głównie z okazji awantur, wypadków i kolejnych pobytów w więzieniu lub klinice odwykowej.
Jednym z niewielu ostatnich sukcesów Lindsay okazała się... sesja dla magazynu "Playboy". Numer, na okładce którego aktorka pojawiła się nago, wystylizowana na Marilyn Monroe, pobił rekord sprzedaży.
Niedawno tabloidy doniosły, że zadłużona Lohan znalazła sobie trzech bogatych sponsorów, którym towarzyszy na ekskluzywnych imprezach.
(raf/mtr), kobieta.wpl.pl
Vanessa - seks i przemoc
W kwietniu na ekrany kin ma trafić film "Spring Breakers", w którym zagrało kilka dawnych gwiazdek Disneya. Jedną z nich jest Vanessa Hudgens - pamiętna Gabriella Montez z "High School Musical". Najnowsza rola młodej aktorki zdecydowanie odbiega od jej wizerunku z tamtych czasów, w "Spring Breakers" pojawią się ostre sceny seksu i przemocy.
Vanessa już dawno przestała być grzeczną dziewczynką. Przekonaliśmy się tym, gdy w internecie zostały opublikowane pikantne zdjęcia, które Vanessa zrobiła dla swojego chłopaka - Zaca Efrona. "To było bardzo traumatyczne przeżycie i jest mi niesamowicie przykro, że tak się stało. Mam nadzieję, że wszyscy moi fani mogą uczyć się na moich błędach i podejmować mądre decyzje" - przekonywała aktorka w rozmowie z magazynem "Seventeen".
Selena - dziewczyna Biebera
W "Spring Breakers" zagrała również Selena Gomez, którą młodzi widzowie pokochali za rolę Alex Russo w serialu "Czarodzieje z Waverly Place". "Chciałam trochę przełamać się, pokazać z nowej strony, sprawdzić, jak daleko mogę się posunąć" - tłumaczy Selena, w nowym filmie paradująca w skąpych majteczkach i paląca trawkę.
Ostatnio o młodej aktorce było głośno przede wszystkim z powodu romansu z Justinem Bieberem. Słynna para co kilka tygodni rozstawała się i wracała do siebie. Jednak po lutowej uroczystości rozdania nagród Grammy "zawianą" Selenę widziano już w towarzystwie Alfredo Floresa, kumpla... Biebera.
Miley - koński pocałunek
Wysokie miejsce w ranking najbardziej zepsutych gwiazdek Disneya zajmuje od kilku lat Miley Cyrus. Gwiazda przebojowego serialu "Hannah Montana" bardzo intensywnie próbuje zniszczyć wizerunek grzecznej dziewczynki. Na jej ciele pojawiają się kolejne tatuaże, a na imprezy przychodzi ubrana w stroje, które więcej odsłaniają i zasłaniają.
Na internetowych profilach Miley chętnie udostępnia prowokacyjne zdjęcia, na których, np. liże tort w kształcie penisa. Po publikacji innej fotografii młodą gwiazdę oskarżono o rasizm, ponieważ wyraźnie drwiła na nim z Azjatów. Natomiast w jednym z teledysków namiętnie całowała... konia.
Britney - łysa głowa i depresja
Mało kto pamięta, że w "Klubie Myszki Miki" karierę rozpoczęła 11-letnia blondyneczka - Britney Spears. Dzisiaj gwiazda ma już 32 lata i bardzo burzliwe życie z licznymi skandalami w tle. Piosenkarka zmaga się z problemami emocjonalnymi, które skutkują stanami depresyjnymi, a także dziwnymi zachowaniami, np. ogoleniem głowy na łyso. Britney nadużywała również antydepresantów, przez co trafiła do kliniki odwykowej i straciła prawo do opieki nad dziećmi.
Gwiazda nie ma również szczęścia w miłości. Często zmienia partnerów i mężów. W 2004 roku dokonała niebywałego wyczynu - poślubiła kolegę z dzieciństwa Jasona Alexandra i rozwiodła się z nim... kilkadziesiąt godzin później.
Justin - poukładany gwiazdor
W "Klubie Myszki Miki", u boku Britney Spears, rodziła się także popularność Justina Timberlake'a. To jedna z niewielu byłych gwiazdek Disneya, która bardzo dobrze poradziła sobie w dorosłym życiu. Już w wieku 14 lat Justin założył z kolegami boysband 'N Sync i niedługo później stał się bożyszczem nastolatek na całym świecie. Fani pokochali również jego solowe dokonania. Timberlake okazał się także utalentowanym aktorem. Pojawił się w wielu filmach, m.in. "Social Network", "To tylko seks" czy "Edison".
W życiu osobistym również nie przypomina innych gwiazdek Disneya. Kilka miesięcy temu wziął cichy ślub z Jessicą Biel, z którą tworzy związek od czterech lat.
Christina - wpadka z hymnem
Christinę Aguilerę również mogliśmy oglądać w "Klubie Myszki Miki". Późniejsza kariera piosenkarki niestety przypomina biografię wielu jej koleżanek. "Jestem od śpiewania, a nie od dawania przykładu" - twierdzi gwiazda, której zarzuca się skandalizujący tryb życia. Teledyski Christiny ociekają seksem, a ona sama chętnie zdradza intymne tajemnice z sypialni. Na gali MTV Video Music Awards wywołała szok, całując się z Madonną. Jednak dla wielu Amerykanów największym skandalem z udziałem Aguilery było pomylenie przez nią słów hymnu USA podczas Super Bowl w 2011 roku.
Demi - skandalistka
Demi Lovato była gwiazdą disneyowskich seriali "Gdy zadzwoni dzwonek" i "Camp Rock". Dziś już mało kto o tym pamięta, ponieważ Demi jest obecnie bardziej znana z licznych skandali. Młoda piosenkarka, aktorka i jurorka amerykańskiej edycji program "X Factor" walczyła niedawno z uzależnieniem od kokainy. Do sięgnięcia po narkotyki skłoniła ją depresja. Lovato lubi również zamieszczać kontrowersyjne zdjęcia na portalach społecznościowych. Do sieci wyciekły nagie fotografie młodej gwiazdy, która podobno nagrała także sex-taśmę. Nagranie ma niedługo ujrzeć światło dzienne.
(raf/mtr), kobieta,wp.pl