Córka Pazury związała się z aktorem. Tak wygląda dziś
Cezary Pazura w 1989 roku poślubił Żanetę, z którą doczekał się córki. Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu i aktor został sam z kilkuletnią Anastazją. Dziś to już dorosła kobieta, która realizuje się zawodowo i jest w szczęśliwym związku.
13.04.2023 | aktual.: 13.04.2023 16:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z poślubioną w 2009 roku Edytą doczekał się trójki dzieci. Amelię, Antoniego i Ritę fani gwiazdorskiej pary regularnie widują w mediach społecznościowych, gdzie Pazurowie chętnie dzielą się rodzinnymi kadrami. Nie wszyscy jednak pamiętają, że aktor był trzykrotnie żonaty. Przed Weroniką Marczuk była Żaneta - ich małżeństwo przetrwało pięć lat. Owocem tego związku jest córka.
Był dla niej tatą i mamą
Kobieta miała porzucić rodzinę. Cezary Pazura został sam z kilkuletnią Anastazją, a dorosła dziś córka bardzo docenia to, jak odnalazł się w roli samotnego ojca.
- Dzwonię do taty również z okazji dnia mamy, bo jest dla mnie wszystkim – i tatą, i mamą - mówiła w programie "Uwaga! Kulisy sławy".
Czytaj także: Jest jego trzecią żoną. Fanka zadała intymne pytanie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najstarsza córka aktora ma teraz 34 lata, ukończyła studia w Wielkiej Brytanii, a zawodowo zajmuje się grafiką komputerową. Swoje prace prezentuje na Instagramie. Jest też w szczęśliwym związku.
Zakochała się w aktorze. Tak o niej mówi
Partnerem Anastazji Pazury jest Tomasz Olejnik, aktor dubbingowy, który czasami pojawia się także na ekranie. Grał m.in. u Patryka Vegi, w takich filmach jak "Pitbull. Niebezpieczne kobiety", "Polityka" czy "Miłość, seks & pandemia". 36-latek najczęściej pracuje jednak właśnie w dubbingu. Swojego głosu użyczał w takich produkcjach jak "Batman", "Avatar: Istota wody" czy "Jak zostałem samurajem".
"Gdybyś zjawiła się w jakimkolwiek innym momencie mojego życia, w jakiejkolwiek innej sytuacji, boję się, że nie byłoby możliwe to, co jest teraz. Tak jakby, wszystko, co miało miejsce do tej pory, było po to, bym mógł dziś cieszyć się Tobą. Nie zmieniłbym nic. Odniósłbym wszystkie porażki. Poniósłbym wszystkie koszta. Choćbyś była tylko na chwilę, to ta chwila już zdołała wywrócić mnie na drugą stronę. (...) Wierzę mocno, że już zawsze będzie nam po drodze" (pis. oryg.) - napisał rok temu na Instagramie z okazji urodzin ukochanej.
Para stara się chronić swoją prywatność. Ich wspólne zdjęcia czy tego typu publiczne wyznania są rzadkością.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!