Czekała z seksem do ślubu. Tak nadrabia "stracony czas"
Emmy i Cal Blaise to para australijskich tiktokerów. Mimo że zostali wychowani w bardzo konserwatywnych, religijnych rodzinach i czekali z seksem do ślubu, po latach postanowili całkowicie zmienić swoje życie.
03.01.2023 | aktual.: 03.01.2023 18:45
Emmy i Cal Blaise prowadzą profil na Tik Toku. Opowiadają tam o otwartej relacji, w której żyją, a także o swojej swingerskiej przygodzie. Co ciekawe, wcześniej obydwoje mieli zupełnie inne podejście do związku.
Czekali z seksem do ślubu. Dorastali w religijnym środowisku
Jak opisuje "The Sun", para z Nowej Południowej Walii w Australii zaczęła umawiać się po spotkaniu w kościele w 2006 roku. Oboje byli wtedy nastolatkami i przysięgli sobie, że poczekają z seksem do ślubu. Pobrali się dwa lata później, w wieku 19 lat. Doczekali się trójki dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Oboje dorastaliśmy w tak konserwatywnym i religijnym środowisku, że nie mieliśmy szans na samodzielne myślenie. Byliśmy swoimi pierwszymi partnerami. Myśleliśmy, że przestrzeganie wszystkich zasad i wstrzymanie się z seksem aż do ślubu, sprawi, że będziemy »dobrymi ludźmi«" - opowiadała Emmy w rozmowie z news.com.au.
Kobieta dodała, że w jej środowisku wokół seksualności panowała duża presja. - Osoby, które nie były dziewicami, nawet jeśli nie z własnego wyboru – były uważane za brudne, za "używane towary" - mówiła.
Para "otworzyła" związek. Zostali swingersami
Emmy ujawniła też, że tłumiła swoje emocje przez wiele lat, zanim obydwoje z Calem zauważyli, że czuli ten sam religijny ciężar. Zakwestionowali zasady, które były im wpajane podczas wychowania w "kulturze czystości". Zrozumieli, że monogamia nie jest dla nich. Postanowili otworzyć związek, a w 2019 roku postanowili spróbować seksu swingerskiego.
"Emmy i ja wcześniej nie mieliśmy doświadczenia z przygodami na jedną noc. Poczuliśmy się, jakbyśmy znów mieli naście lat. Nadrobiliśmy trochę straconego czasu i zdobyliśmy doświadczenia, których nie mieliśmy, gdy byliśmy młodsi" - podkreślał Cal.
Dzięki nowo odkrytej wolności seksualnej para zrozumiała, że nie chce wychowywać swoich dzieci w taki sposób, w jaki sama została wychowana.
- Religia często powoduje, że ludzie tłumią potrzeby i boją się być wierni temu, kim są - powiedziała Emily. - Chcemy, żeby nasze dzieci mogły być z nami szczere.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl