3 lata temu wzięła ślub. Dziś jest popularną swingerką
Tym z was, którzy są w oddanym, kochającym związku, myśl o pójściu do łóżka z kimś innym po prostu nie przyszłaby do głowy. Ale nie jest tak w przypadku tiktokerki o nicku Vista Wife, która postanowiła podzielić się szczegółami swojego związku z obserwatorami.
08.11.2021 09:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Samozwańcza "ambasadorka swingowego stylu życia" Vista Wife nie chce, aby jej prawdziwe imię było jawne, ale o tym, jak funkcjonuje jej związek zdecydowała się opowiedzieć wyjątkowo otwarcie.
3 lata temu Vista Wife wyszła za mąż i już dziś nazywa się najsłynniejszą swingerką w Wielkiej Brytanii. W filmie na TikToku wyjaśniła, jak weszła w taki tryb życia oraz jak zareagował mąż, gdy dowiedział się, że jest biseksualna.
Inna para
- Pewnego wieczoru rozmawialiśmy z mężem o mojej biseksualnej stronie. Pokazał mi wtedy odkrytą przez jego kolegę stronę internetową dla swingersów. Zapisaliśmy się i na nasze pierwsze spotkanie postanowiliśmy spotkać się z inną parą – opowiada kobieta.
- To było najlepsze doświadczenie, jakie kiedykolwiek miałam. Potem chcieliśmy jeszcze bardziej eksperymentować z kobietami, mężczyznami i innymi parami. Od pierwszego spotkania wiedziałam, że kocham swingowanie – mówi.
W kolejnym filmie Vista Wife wyjaśnia, dlaczego tak lubi być swingerką.
- Jestem biseksualna, a mój mąż nie ma waginy. To oczywiste, że potrzebuję też kobiet w łóżku – mówi i dodaje: - Ale chodzi też o przypływ adrenaliny i podekscytowanie. Spotykam niesamowitych ludzi z różnych środowisk i odkrywam wszelkie fantazje seksualne i pragnienia, jakie tylko zechcę. Wszyscy je mamy.
Korzyści ze swingowania
Dla tych, którzy są nieco uprzedzeni do swingowania, Vista Wife wymienia korzyści płynące z tego stylu życia.
- Więcej zaufania. Lepsza komunikacja. Niesamowite połączenie z partnerem. Spełnienie wszelkich pragnień seksualnych, jakie masz – wylicza.
Pojawiły się jednak pytania ze strony fanów, co jeśli jedno z nich zakocha się w kimś innym podczas spotkań. - Jesteśmy emocjonalnie monogamiczni, więc wszystko, co robimy, jest tylko dla zabawy i podniecenia. Dopóki wszyscy znają swoje granice, to będą szczęśliwi.
A wy zdecydowalibyście się na takie rozwiązanie?