Człowiek i technologia – miłość podszyta strachem
Na co dzień właściwie nie funkcjonujemy bez technologii. Jednak kolejne nowe odkrycia równie fascynują, co powodują obawę przed tym, dokąd zmierzamy. Czy rzeczywiście roboty, sztuczna inteligencja, chat boty, będą wyręczać nas w pracy, jak zmienią nasze relacje z ludźmi? Czy już przestaliśmy być niezastąpieni? Może to tylko zwykła obawa przed zmianą, która zachodząc nie niszczy wszystkiego, czego dotychczas dokonaliśmy, lecz interpretuje na nowo.
16.05.2018 12:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Relacja człowiek - technologia to temat, który pojawił się w wielu projektach i wystawach w czasie kwietniowego Milan Design Week – najważniejszego w Europie wydarzenia poświęconego wzornictwu. Będzie to także jeden z głównych obszarów dyskusji podczas 12.edycji Łódź Design Festival trwającej od 19 do 27 maja (www.lodzdesign.com).
O technologii refleksyjnie
REFLEKSJE jako motyw przewodni Festiwalu prowokuje do krytycznego spojrzenia na współczesny design. Czy technologia zawsze nam pomaga, czy może częściej wyklucza? Cyfryzacja usprawnia wiele dziedzin naszego życia, ale także wzbudza obawę przed odstawieniem na boczny tor, wypadnięciem z obiegu, utraceniem sprawczości i unikalności. Jak technologia wpływa na naszą tożsamość? Te pytania w dialogu z odbiorcami wybrzmią podczas wystawy głównej „Nothing but flowers”, przygotowanej przez Łódź Design Festival. Jej kuratorka, Agata Połeć, tak komentuje wystawę:
- Czy automatyzacja w każdym obszarze życia człowieka jest pomysłem ryzykownym? Coraz większymi krokami zbliżamy się do czasów, kiedy człowiek i robot będą żyli obok siebie, a niemalże każde elektroniczne urządzenie obdarzone będzie sztuczną inteligencją. Ta wizja – choć ekscytująca – uświadamia, że istnieje druga, ciemniejsza strona technologii, której nieco się obawiamy, która prowadzi w rewiry nadal niepoznane, tajemnicze, może niebezpieczne. Ciekawość i pociąg do nowych technologii idą w parze z obawą, że w końcu nie będziemy mogli się w nich odnaleźć, a nawet, że zostaniemy przez nie zastąpieni.
Technologia jak nałóg
Uleganiu technologii poświęcona jest także wystawa „The Glass Room Experience” przygotowana przez Tactical Tech. Była już wcześniej prezentowana w Berlinie, Londynie i Nowym Yorku, a teraz będzie można ją zobaczyć podczas Łódź Design Festival. Z zewnątrz wygląda jak witryna sklepowa z najnowszymi urządzeniami cyfrowymi, ale po wejściu okazuje się, że nie ma tutaj nic do kupienia. Wystawa pokazuje zachowania konsumentów podczas posługiwania się technologią i zwraca uwagę na to, jak dużo informacji o sobie ujawniamy, korzystając z niej. Będzie można zobaczyć wybrane obiekty artystyczne badające kwestię danych i prywatność. Uczestnicy będą mogli zapisać się na bezpłatne warsztaty, odwiedzić Data Detox Bar w celu uzyskania porad oraz pobrać darmowy zestaw do oczyszczania danych i nauczyć się prostych sposobów na to, jak poprawić swoją cyfrową prywatność i przejąć kontrolę nad swoim życiem online.
Technologia + Sztuka = ?
A jak technologia wpływa na inne dziedziny życia pozornie niezależne od szybkich zmian? Jaki ślad odciska na sztuce? Czy kreatywność ulega redefinicji? Czy artyści i projektanci mogą być wyłączeni z rynku pracy przez automatyzację? Choć często korzystają z nowych technologii, pojawiają się narzędzia, które mogą zasadniczo zmienić ich proces twórczy. Stanowi to okazję do współpracy z maszynami na nieznaną dotąd skalę, np. przy tworzeniu tradycyjnej sztuki i wzornictwa. Daje to potencjał do inicjowania zupełnie nowych form twórczej ekspresji. W rezultacie zaczynają pojawiać się nieznane rodzaje sztuki wizualnej, muzyki, poezji, a także projektowania przemysłowego i interaktywnego.
Wystawa „Co-Creativity with Machines” („Współ-kreatywność z maszynami”) kuratorowana przez: Agatę Jaworską, Aisling Murray, Wiliama Myers’a przedstawi kilka takich projektów. Zaprosi do eksperymentowania na żywo z cyfrowymi interfejsami i zapewni forum do dyskusji. Na tej wystawie można będzie eksperymentować i zaangażować się w powstający przy tej okazji dyskurs.
Pytania o rozwój nauki i automatyzacji pojawią się także w spotkaniach i dyskusjach festiwalowych m.in. w bloku TRENDY, prowadzonym przez Michała Mazura, który swoich gości zapyta m.in.: o design w kontekście ochrony klimatu czy antyinnowację. Z kolei w panelu CITY EXPERIENCE rozmówcy będą próbowali odnaleźć odpowiedź na pytania jak projektować nowe miejsca do życia w mieście. Czy bazując na podstawowych potrzebach człowieka możemy wykreować przestrzeń, pewnego rodzaju oazę, w której będziemy w harmonii z naszym rytmem (strefy „cityZEN”?). Jak, przy zmianach technologicznych, możemy spróbować stworzyć miejsca, które zapewnią bezpieczeństwo, zdrowie, żywność, edukację i podstawowe potrzeby życiowe osób w każdym wieku. Jak umożliwić osobom ze wszystkich grup wiekowych dzielenie się swoimi talentami i zasobami oraz budowanie wzajemnych relacji, które przynoszą korzyści zarówno jednostkom, jak i całym społecznościom.
Podczas tegorocznej edycji Łódź Design Festival relacja człowiek i technologia poddana będzie surowej ocenie. Kto okaże się wygranym?