Czym grozi pożyczanie kremu?
To, co dla twojej przyjaciółki, mamy czy siostry jest dobre i skuteczne w działaniu, dla ciebie może się okazać kompletnie nietrafione – a nawet szkodliwe. Specjaliści ostrzegają, że stosowanie pożyczonych kremów czy jakichkolwiek innych kosmetyków, może mieć fatalny wpływ na wygląd. I przede wszystkim na zdrowie.
31.01.2012 | aktual.: 03.02.2012 15:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To, co dla twojej przyjaciółki, mamy czy siostry jest dobre i skuteczne w działaniu, dla ciebie może się okazać kompletnie nietrafione – a nawet szkodliwe. Specjaliści ostrzegają, że stosowanie pożyczonych kremów czy jakichkolwiek innych kosmetyków, może mieć fatalny wpływ na wygląd. I przede wszystkim na zdrowie.
Czy wiedziałaś, że wielu mężczyzn chętnie pożycza kosmetyki od swoich partnerek? Tak wynika z badań przeprowadzonych przez brytyjski Opinium Research. Panowie śmiało sięgają do damskiej kosmetyczki, aby użyć trochę pudru czy korektora dla kobiet. My również lubimy pożyczyć krem, tusz do rzęs czy szminkę od najlepszej przyjaciółki czy koleżanki z pracy, która właśnie pochwaliła się produktem o rewelacyjnym działaniu. Ale uważaj! Pożyczanie kosmetyków to najkrótsza droga do zrujnowania sobie wyglądu i stanu zdrowia. Zwłaszcza, gdy jest to krem.
Odwrotny efekt
Zastanawiasz się dlaczego? Jak tłumaczy dermatolog dr Alicja Bliżanowska z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm we Wrocławiu, stosując krem, który nie został dobrany do rodzaju cery, możemy tylko pogłębić jej problemy. – Jeżeli mamy tłustą cerę i położymy na nią tłusty krem, zaczopujemy skórę. Mogą się również pojawić zmiany skórne. Z kolei nakładanie produktu o bardzo silnym działaniu na skórę wrażliwą może doprowadzić do podrażnień i alergii – ostrzega specjalistka. Dr Alicja Bliżanowska ostrzega, że źle dobrany krem może skutkować m.in. zastojami limfatycznymi. Jeśli nałożysz przed snem nieodpowiedni kosmetyk pod oczy, znacznie wzrośnie prawdopodobieństwo, że rano obudzisz się z nieestetycznymi workami pod oczami.
Uwaga na bakterie
Pożyczając krem od koleżanki bardzo łatwo można zarazić się bakteriami. Dr Alicja Bliżanowska tłumaczy to faktem, że stosując krem słoiczkowy, wkładamy do środka palec, którym potem dotykamy twarzy, aby rozsmarować kosmetyk. – Kiedyś trzymało się kremy w lodówce, a teraz przechowujemy je na półkach albo w szafkach. Można powiedzieć, że taki słoiczek zawiera nasz ekosystem i nasze bakterie, którymi się nie zarazimy. Inaczej będzie, jeśli korzystamy z kremu obcej osoby – alarmuje specjalistka. Przez źle dobrany krem szybciej możemy nabawić się zmarszczek. A jeśli jest to krem, który ma nas chronić przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, zbyt niski filtr w pożyczonym produkcie może skutkować przesuszeniem skóry, plamami na twarzy czy nawet poparzeniem.
Dobry zwyczaj: nie pożyczaj
Ale nie tylko pożyczanie kremu nie jest rozsądne. Zapomnij również o kosmetykach do makijażu należących do twoich koleżanek. Używając czyjejś szminki czy błyszczyka możesz zarazić się wirusem opryszczki. Stosowanie pożyczonych pudrów, podkładów, korektorów czy cieni do powiek, czyli kosmetyków, które mają kontakt ze skórą, może skutkować podrażnieniami, wysypkami czy infekcją. Bądź ostrożna, zwłaszcza jeśli kusi cię kosmetyk przyjaciółki do makijażu oczu typu mascara czy kredka – możesz doprowadzić do podrażnienia spojówek czy pojawienia się jęczmienia. Pamiętaj: nie bój się zapytać o radę w kwestii wyboru najlepszych kremów czy kosmetyków, jednak nigdy nie podbieraj ich siostrze, ani nie dziel się nimi z koleżankami.
Lista innych rzeczy osobistych, których nie powinnaś od nikogo pożyczać (i sama również nie udostępniaj ich przyjaciółkom):
- szczoteczka do zębów, nić dentystyczna – jama ustna to siedlisko drobnoustrojów i zarazków. Pod żadnym pozorem nie pożyczaj szczoteczki do zębów: w ten sposób możesz zarazić się m.in. próchnicą, a nawet wirusowym zapaleniem wątroby typu B lub C;
- szczotka, grzebień do włosów – możesz nabawić się łupieżu czy innych uciążliwych chorób skóry głowy;
- ręcznik – mogą się na nim znajdować bakterie; to krótka droga do zarażenia się grzybicą;
- nożyczki do paznokci, patyczki do skórek, cążki – ich pożyczanie również niesie ze sobą ryzyko grzybicy. Manicure wykonuj zawsze tylko swoimi przyrządami albo w profesjonalnym gabinecie;
- gąbka, pumeks, myjka – ich pożyczanie może skutkować zarażeniem się grzybicą, szczególnie stóp czy miejsc intymnych!