GwiazdyDietetyczna telenowela Ewy Farnej

Dietetyczna telenowela Ewy Farnej

Dietetyczna telenowela Ewy Farnej

"Ewa Farna zajada stres!", "Gwiazda zmienia nawyki żywieniowe", "Piosenkarka przechodzi na dietę" - śledząc nagłówki portali i kolorowych gazet nietrudno odnieść wrażenie, że waga popularnej wokalistki stała się w ostatnich miesiącach jednym z najważniejszych tematów medialnych. Ewa Farna podchodzi do tego z dużym dystansem. Przynajmniej takie sprawia wrażenie.

"Ewa Farna zajada stres!", "Gwiazda zmienia nawyki żywieniowe", "Piosenkarka przechodzi na dietę" - śledząc nagłówki portali i kolorowych gazet nietrudno odnieść wrażenie, że waga popularnej wokalistki stała się w ostatnich miesiącach jednym z najważniejszych tematów medialnych. Ewa Farna podchodzi do tego z dużym dystansem. Przynajmniej takie sprawia wrażenie.

Niedawno na profilu Ewy Farnej pojawił się prowokacyjny wpis. "Właśnie siedzę i jem meeega duże czekoladowe ciasto z tajemniczym (nie)znajomym, który na bieżąco relacjonuje to naszym zaprzyjaźnionym portalom plotkarskim. Teraz dopiję 2 l coli i lecę, bo jak siedziałam godzinę temu w fastfoodzie z innym znajomym (czytaj kochankiem), jedząc MAXI pizzę, gdzieś zostawiłam 5 kilo...".

Tekst: Rafał Natorski/(RN)/(kg)

1 / 8

Ewa Farna

Obraz
© AKPA

Ta - trzeba przyznać - zabawna relacja była reakcją na artykuł, który kilka godzin wcześniej ukazał się w "Fakcie". Gazeta cytowała anonimowego znajomego wokalistki, twierdzącego, że Farna nie radzi sobie z dietą. "Co prawda zrezygnowała z tłustego jedzenia, ale nie może poradzić sobie bez słodyczy, jest wręcz uzależniona. Rodzice i znajomi muszą jej pilnować, bo gdy nikt nie widzi, Ewie zdarza się podjadać batoniki" - cytowała gazeta.

Według informatora, walka ze zbędnymi kilogramami bardzo źle wpływa na nastrój gwiazdy, której "jak nigdy zdarza się pokrzykiwać na kolegów". Piosenkarka rzekomo co chwilę wspomina, że jest wyczerpana i ma dosyć diety.

2 / 8

Ewa Farna

Obraz
© AKPA

Ewa odpowiedziała na prasowe doniesienia z ironią i dystansem. Warto to docenić, ponieważ w ostatnich miesiącach piosenkarka jest bardzo często poddawana medialnej presji dotyczącej swojej figury.

Jej sylwetka się zmienia, ponieważ Farna na naszych oczach przeobraża się z dziewczyny w kobietę. Niespełna 20-letnia wokalistka bardzo wcześniej zdobyła sławę. W wieku 13 lat wydała pierwszą płytę, która w Czechach uzyskała status platynowej.

3 / 8

Ewa Farna

Obraz
© AKPA

U naszych południowych sąsiadów Ewa została gwiazdą znacznie wcześniej niż w Polsce, gdzie udało jej się to w 2009 r. po premierze albumu "Cicho". Krążek uhonorowano Superjedynką podczas Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Na festiwalu Sopot Hit Festiwal piosenka "Cicho" zdobyła tytuł "Polski Hit Lata 2009".

Młodą piosenkarką zainteresowały się wówczas media i do dzisiaj jest jedną z ulubionych bohaterek tabloidów i plotkarskich portali, które m.in. skrupulatnie relacjonują jej zmagania ze zbędnymi kilogramami.

4 / 8

Ewa Farna

Obraz
© AKPA

Gwiazda często sama prowokuje do dyskusji na ten temat. Pod koniec ubiegłego roku ogłosiła na łamach magazynu "Shape", że zamierza skorzystać z usług osobistego trenera i schudnąć. "Wiadomo, z czym się wiążą koncerty: mało snu, dużo niezdrowego jedzenia i godziny spędzane w autobusie. Zdarza się, że kiedy emocje ochłoną, chodzę spać o drugiej, a wstaję o piątej. Jedzenie w fastfoodach, dużo napojów energetycznych - po prostu inaczej się nie da. Liczę na to, że potrafię się zdyscyplinować, regularnie jeść, ćwiczyć" - mówiła w na łamach gazety.

W ciągu miesiąca schudła pięć kilogramów. "Moje ciało staje się bardziej jędrne, mam dużo lepszą kondycję, mogę wykonywać z moimi tancerzami ruchy, których wcześniej nie dałabym rady zrobić" - chwaliła się w magazynie "Shape".

5 / 8

Ewa Farna

Obraz
© AKPA

W odchudzaniu pomagali gwieździe Joanna i Dariusz Brzezińscy, trenerzy i dietetycy. "Dieta opracowana specjalnie dla Ewy oparta jest na produktach o niskim indeksie glikemicznym. W menu nie może zabraknąć też zdrowych tłuszczów, np. oleju lnianego. Edukację dietetyczną Ewy rozpoczęliśmy od wprowadzenia prostych zasad oraz odrzucenia kilku mitów, m.in. o tym, że nie należy jeść po godz. 18, czy o konieczności liczenia kalorii. Ewa uczy się prawidłowych wyborów żywieniowych, by po 4 miesiącach samodzielnie układać swoje menu" - wyjaśniali.

Wcześniej z edukacją dietetyczną piosenkarki bywało różnie. "Jest presja. Z wszystkich gazet walą się na nas anorektyczki. Ja konkretnie jestem out of it, nie wspieram szczupłości" - mówiła w programie "Dzień dobry TVN". Z kolei trener gwiazd Piotr Łukasik ubolewał na łamach magazynu "Show": "Jak można w tym wieku doprowadzić się do takiego stanu?! Ewa Farna powinna pilnie ustalić nowe zasady żywienia oraz wprowadzić do rozkładu dnia sporo wysiłku fizycznego" - apelował.

6 / 8

Ewa Farna

Obraz
© AKPA

Gwiazda nie przejmowała się wówczas komentarzami specjalistów i złośliwymi docinkami internautów. "Nie czuję się mega gruba. A jak ktoś tak myśli, to tylko jego zdanie" - podsumowała w jednym z programów telewizyjnych. W tym samym czasie została twarzą kampanii reklamującej... kanapki.

Jednak niedługo później w "Super Expressie" przyznała, że musi zmienić nawyki żywieniowe. "Poczułam się niezdrowo i powiedziałam, że zacznę się ograniczać w chipsach, czekoladkach, takich tam. Nie idę na żadnego aftera, a jeśli tak, to nie będę nic jadła" - zapowiadała.

Złamała się w czasie przygotowań do matury. "Prawda jest taka, że przez pół roku zakuwałam jak głupia, kosztowało mnie to wiele nieprzespanych godzin i kilka kilogramów w biodrach" - przyznała w "Gali".

7 / 8

Ewa Farna

Obraz
© AKPA

Jesienią 2012 r. Ewa uczestniczyła w telewizyjnym show "Bitwa na głosy". Do mediów przeciekały plotki na temat gwiazdorskich wymagań piosenkarki.

"Żąda odpowiednich ujęć, ma być pokazywana z przodu i z boku, bo z tyłu - jej zdaniem - wygląda grubo i nieatrakcyjnie. Wcześniejsza współpraca z nią wyglądała całkowicie inaczej. Nikt nie spodziewał się, że tak się zmieni" - twierdził informator "Faktu".

8 / 8

Ewa Farna

Obraz
© AKPA

Ile w tych doniesieniach było prawdy? Nie wiadomo. Kilka tygodni później Farna znów wykazała dystans do siebie i swojej sylwetki. "Uważam siebie za oryginalną piosenkarkę, bo jestem pulchna, a wszystkie inne są szczupłe" - mówiła w programie telewizyjnym "Kilerskie Karaoke".

"Mam krągłe kształty, jestem kobieca i się z tego bardzo cieszę. Uważam, że o wiele bardziej seksowna jest Beyonce niż Kate Moss. Taka się urodziłam, takie mam geny i czuję się z tym dobrze" - zapewniła w innym wywiadzie.

Tekst: Rafał Natorski/(RN)/(kg)

ewa farnadietabmi

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)