Dobre i złe konserwanty. Które mogą Ci poważnie zaszkodzić?
Jednym z najgroźniejszych konserwantów jest benzoensan sodu. W połączeniu z witaminą C może przekształcić się w rakotwórczy benzen.
Konserwanty nie zawsze są złe. Ich zadaniem jest przedłużyć trwałość produktów i uchronić przed rozwojem pleśni. Substancje oznaczone skrótem E 1 - E 200 to barwniki, które są stosunkowo bezpieczne dla zdrowia. Od E 200 do E 299 to konserwanty, wśród których jednym z najgroźniejszych jest benzoensan sodu. W połączeniu z witaminą C może przekształcić się w rakotwórczy benzen. Najwięcej znajdziemy go w napojach gazowanych.
E 621 i E 522 to glutaminiany monosodowy i monopotasowy. Efektami ubocznymi ich nadmiernego spożycia są bóle głowy, nudności, nie poleca się ich alergikom. Uważajmy również na E 173 – aluminium obecne zwłaszcza w ozdobach do ciast. Substancja gromadzi się w tkankach i może powodować alzhaimera.
Dietetyk Ewa Truszewicz poleca, by w razie wątpliwości, z jaką substancją mamy do czynienia, sięgać do internetu. Nie jedzmy też zbyt często zupek instant, gotowych sosów i ograniczmy kolorowe napoje.