Blisko ludzi"Dobrze by było, żeby wszystkie modelki miały takie kaprysy". Anja Rubik podsumowuje #sexedpl

"Dobrze by było, żeby wszystkie modelki miały takie kaprysy". Anja Rubik podsumowuje #sexedpl

Wzięła się za edukację, bo chce, żeby Polacy rozmawiali o seksie. Anja Rubik została twarzą i współorganizatorką kampanii #sexedpl, która ma uzupełnić wiedzę wyniesioną ze szkół i skłonić Polaków do większej otwartości w sprawach seksu. O kampanii i o tym, co już udało się osiągnąć, modelka opowiedziała w "Kropce nad i" u Moniki Olejnik. Rubik towarzyszył Robert Biedroń, który brał udział w jednym z edukacyjnych spotów.

"Dobrze by było, żeby wszystkie modelki miały takie kaprysy". Anja Rubik podsumowuje #sexedpl
Źródło zdjęć: © WP.PL | WP.PL
Magdalena Kowalska-Kotwica

21.12.2017 | aktual.: 18.01.2018 08:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

– Mamy rząd, który próbuje przeprowadzić rewolucję moralną. W ich wizji społeczeństwa kobieta jest gorsza, kobieta nie jest w stanie decydować o sobie. Wątpię, żeby większość Polaków uważała, że kobiety powinny mieć mniejsze prawa od mężczyzn – mówiła w "Kropce nad i" Anja Rubik.

Obraz
© Tvn24/stopklatka

Modelka, jak twierdzi, jest przytłoczona korespondencją, którą otrzymuje do Polaków. – Dostałam listy od setek kobiet i mężczyzn. Przerażające rzeczy usłyszałam, rzeczy które nie mają wsparcia naukowego – opowiadała odnosząc się do relacji dotyczących edukacji seksualnej, odbywającej się w szkołach.

Rubik przypomniała najbardziej jej zdaniem szokujące cytaty z podręczników do wychowania do życia w rodzinie. M.in. ten, że ginekolog to nie dentysta i nie trzeba do niego chodzić regularnie. Zdaniem modelki nie można edukacji seksualnej zostawiać rodzicom, bo ci nie mają pełnej wiedzy lub ich poglądy utrudniają jej przekazanie. Jak tłumaczy, każde dziecko ma prawo do takiej samej rzetelnej wiedzy medycznej, to jak i czy ją wykorzysta, to już osobna kwestia.

– Taki mamy klimat – dodawał Robert Biedroń. – Moje pokolenie wychowało się na Wisłockiej, teraz edukatorami seksualnymi są poseł Pawłowicz i ksiądz Oko. Oni dzisiaj mają tą tubę propagandową i głoszą te farmazony – przekonywał i dodawał, że mężczyznom niewiedza i bezwolność kobiet są na rękę. – To jest lęk też przed wiedzą. To jest wielki komfort dla wielu facetów, że mogą sobie podotykać. Sam Donald Trump się chwalił, że może złapać za cipkę – tłumaczył Biedroń.

Monika Olejnik zapytała Anję Rubik również o głośny felieton Bronisława Wildsteina. Publicysta sugerował w nim, że modelka nie ma odpowiedniej wiedzy, by edukować młodzież, ma za to jego zdaniem duże doświadczenie. "Pani Rubik to z pewnością atrakcyjna kobieta, a więc może posiadać spore doświadczenia seksualne. Czy ma to wystarczyć, aby minister edukacji rozważała z nią uczynienie z seksu przedmiotu szkolnego?" – pisał Wildstein. – To jest właśnie dowód, dlaczego potrzebujemy edukacji seksualnej – odpowiedziała Rubik i dodała, że słowa publicysty najlepiej wskazują, że nie widział on żadnego z serii filmików. – To nie byłam ja opowiadająca o seksie i moich doświadczeniach seksualnych – przypomniała Rubik.

Na koniec Monika Olejnik zapytała, czy cała kampania #sexedpl nie jest przypadkiem tylko kaprysem pięknej modelki.
– Nie. Dobrze by było, jakby wszystkie modelki miały takie kaprysy – odparła Anja.

Rubik wyjaśniła też, że spotkanie z Anną Zalewską nie doszło do skutku. Jak mówi, odpisała na zaproszenie z ministerstwa, ale nie otrzymała później już żadnej korespondencji.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (888)