Doda i Max Hodges zaręczyli się? Filmik artystki na TikToku wzbudził wiele kontrowersji
Doda opublikowała na swoim profilu na TikToku nagranie, w którym razem z Maxem Hodgesem odegrali scenę zaręczyn. Fani piosenkarki przyznają, że są po nim zmieszani, bo jeszcze jakiś czas temu Doda poinformowała, że Hodges jest tylko jej przyjacielem. Niektórzy uważają także, że film jest niestosowny, w związku z tym, co dzieje się między wokalistką a Emilem Stępniem.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jakiś czas temu media społecznościowe w Polsce obiegły zdjęcia Dody z amerykańskim muzykiem Maxem Hodgesem, którego artystka od samego początku przestawia jako "swojego przyjaciela". Tuż po jej rozstaniu z Emilem Stępniem, wielu fanów uważało jednak, że to właśnie Max Hodges jest jego powodem, a wokalistkę i muzyka łączy coś więcej. Choć ona to zdementowała, po tym nagraniu jej fani już nie wiedzą, co myśleć.
Doda zaręczyła się z Maxem Hodgesem?
Doda i Max Hodges odegrali za kulisami jednego z ostatnich odcinków "Tańca z gwiazdami" scenę zaręczyn, którą artystka opublikowała na swoim profilu na TikToku.
Do filmiku dodała tylko opis "ups", przyjmując czerwone pudełko, przypominające to z pierścionkiem zaręczynowym, od Maxa Hodgesa. To wzbudziło wiele emocji wśród jej fanów, którzy zaczęli dopytywać, czy artystka faktycznie jest zaręczona z Amerykaninem.
Chciała rozbawić fanów
Doda chciała pozbyć się wszelkich fałszywych doniesień, dlatego postanowiła to szybko wytłumaczyć. Jak wyznała, filmik, który trafił na TikToka, powstał wyłącznie w celach humorystycznych, a Max Hodges wciąż pozostaje "jedynie" jej przyjacielem. Niektórzy fani byli zawiedzeni tą wiadomością, bo liczyli, że w końcu ponownie zobaczą artystkę szczęśliwą. Inni natomiast skrytykowali Dodę za tak "lekkie" podejście do "zaręczyn", kiedy jej spór z Emilem Stępniem, który nadal jest jej mężem, nie jest jeszcze rozwiązany.
Doda ma jednak dosyć słuchania i czytania komentarzy na temat tego, co powinna, a czego nie. Artystka w ciągu ostatnich lat wiele przeszła i nie zamierza żyć z dnia na dzień, tylko cieszyć się swoim obecnym szczęściem. Już niedługo do kin wchodzi jej film "Dziewczyny z Dubaju", który stworzyła wspólnie ze Stępniem, dlatego ma nadzieję, że mimo wszystko będzie mogła dokończyć jego montaż i produkcja osiągnie sukces.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
