"Mamy zagrożenie życia". Marianna Gierszewska powraca do bolesnych wspomnień
Marianna Gierszewska kilka lat temu zmagała się z poważnymi problemami układu pokarmowego, które musiały zakończyć się operacją. Jakiś czas temu aktorka powróciła pamięcią do tych trudnych dni i we wzruszającym poście na Instagramie poruszyła temat śmierci. Fani dziękowali jej za odwagę.
28.10.2021 | aktual.: 30.09.2022 16:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marianna Gierszewska kilka lat temu musiała stawić czoła poważnej diagnozie. Dowiedziała się wtedy, że cierpi na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. W jej przypadku konieczna okazała się operacja chirurgicznego wytworzenia nowej drogi wypróżniania, czyli stomii. Po długim czasie Gierszewska powróciła pamięcią do tamtego trudnego czasu. W szczerym wpisie na Instagramie opowiadała o krytycznej sytuacji, która miała miejsce tuż przed operacją oraz podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat losu i śmierci.
Życie Marianny Gierszewskiej było zagrożone
- "Mamy zagrożenie życia", usłyszałam podczas ostatniej, przed operacją, kolonoskopii. Lekarz zadawał pytania, a ja odpowiadałam. Nie wiem jak, bo przez wdychany gaz, miałam wrażenie jakbym była odlepiona od siebie. Dokładnie pamiętam jednak gwar, który stworzył się na sali. Pielęgniarka pobiegła po dokumenty, lekarze wyjmowali ostrożnie wziernik. "Ona jest natychmiast do operacji. Mamy anestezjologa?" Pamiętam rozmyte twarze i wyraźne głosy. Dostałam zgodę na zjedzenie ostatniego posiłku – napisała Marianna Gierszewska na Instagramie. Wyznała również, że kilka godzin przed operacją leżała na szpitalnym łóżku w pieluszce i płakała.
W dalszej części poruszającego posta aktorka podzieliła się swoimi przemyśleniami dotyczącymi życia i śmierci, których trudów doświadczamy codziennie.
"My śmierci doświadczamy wszyscy. Codziennie. Umierają nasze relacje, oczekiwania, iluzje. Jak często z tym walczymy? Jak często się od tego odsuwamy? Stojąc przed wyborem między tym co lekkie, łatwe i przyjemne, a tym co trudne – tak często rezygnujemy z operacji na otwartym sercu. Twój los nie jest przeciwko Tobie. Nawet jeśli dziś tak myślisz" – stwierdziła Gierszewska.
Fani dziękują Gierszewskiej za szczere wyznanie
Aktorka chciała zmusić swoich odbiorców do refleksji, a jej słowa bardzo poruszyły internautów, którzy w komentarzach wysyłali słowa wsparcia oraz podziękowania.
"Piękny tekst. Wzruszyłam się. Jesteś niesamowitym świadectwem na to, jak można w piękny sposób pogodzić się z chorobą i ze wszystkimi jej konsekwencjami", "Dziękuję Ci za te słowa, bo człowiek czasami zatraca się za bardzo w tym co tak na prawdę powierzchowne... A życie mamy jedno i warto wykorzystać je prawdziwie, po swojemu", "Podziwiam cię i zachwycam się tobą każdego dnia. Masz nieprawdopodobna mądrość i czułość w sobie i w tym co piszesz. Dziękuję, że jesteś i się tym dzielisz" – pisali pod postem.
Zobacz: Anielka nie doczekała przeszczepu serca. "To jest temat tabu, chociaż nie mam pojęcia dlaczego"
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl