Dominika Figurska i wymodlony samochód. Powiedzieć, że zaskoczyła wyznaniem, to mało

Nie mamy w Polsce zbyt wielu znanych, którzy publicznie przyznają się do tego, że są głęboko wierzący. W końcu nie ma w tym nic złego. Są jednak tacy, którzy już dawno otarli się o absurd.

Od kilku lat częściej słychać o jej poglądach niż kolejnych filmowych rolach.
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Magdalena Drozdek

Trudno inaczej nazwać "niesamowite świadectwo Dominiki Figurskiej", o którym piszą prawicowe media. O co chodzi? Tomasz Terlikowski wydało ostatnio biografię Wenantego Katarzyńca, franciszkanina i przyjaciela św. Maksymiliana Kolbego. W książce publicysta zamieścił świadectwo aktorki, Dominiki Figurskiej.

- Wenanty Katarzyniec pomógł mi, nie mam wątpliwości – przekonuje.
Portal niezależna.pl relacjonuje to tak: "Gdy aktorka przyjechała z mężem do Kalwarii Pacławskiej, by pomodlić się przed wizerunkiem Matki Bożej, natknęła się na Tomasza Terlikowskiego. Ten wyjaśnił jej, jak wielką skuteczność ma wstawiennictwo Wenantego. Figurska pomodliła się więc przed grobem zakonnika. Prosiła przede wszystkim o większy, rodzinny samochód, na który z mężem oszczędzali od dłuższego czasu. W kilka tygodni później, dzięki życzliwości innych ludzi oraz cudownym zdarzeniom, nowy van stał przed domem Figurskich".

Dominika Figurska od kilku lat przestała być znana ze swoich ról i coraz częściej pojawia się w mediach w związku ze swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami. Złośliwi twierdzą, że została "strażniczką moralności". Otwarcie mówi o tym, że jest przeciwna aborcji i czarnym protestom, a także antykoncepcji. Całkiem niedawno podpadła kobietom, twierdząc, że każda z nas nie będąc w ciąży "marnuje czas". Z kolei w październiku ubiegłego roku gościła w "Pytaniu na śniadanie", a o wizycie rozpisywała się większość serwisów plotkarskich.

Rozmowa miała dotyczyć wierności i zdrad. Aktorka ma w tym pewne doświadczenie. Kilka lat temu wybaczyła zdradę mężowi, by niedługo później samej przyznać się do niewierności. - Jak "jawnogrzesznica" ma czelność mówić o wierności? Otóż ma czelność, a nawet pełne prawo. Bo zasmakowała jednego i drugiego: życia w czystości, wierności oraz zdrady. I już z doświadczenia wie, co dobre - mówiła aktorka. Dalej było tylko ciekawiej.

Kiedy prowadząca zapytała Figurską o to, co jej daje stały związek, gwiazda wyznała, że w życiu potrzebne jest urozmaicenie. - To mi daje poczucie bezpieczeństwa i szczęście. Życie pisze różne scenariusze, ale to mi daje takie poczucie, że jesteśmy razem, obiecaliśmy sobie, że będziemy do końca życia, problemy są, kryzysy, wiadomo. To wszystko wzmacnia - powiedziała.
O swoim małżeństwie mówiła też dziennikarzom "Życia na Gorąco": - Skleiliśmy małżeństwo, choć z ludzkiego punktu widzenia było to niemożliwe. Najpierw zaczęła mnie rozsadzać tęsknota za sakramentami. Pewnego dnia na targach książki przypadkowo natknęłam się na "Dzienniczek" s. Faustyny. Przeglądając go, znalazłam zdanie, że mogą przyjść do mnie najwięksi grzesznicy. Poczułam, że zalewa mnie strumień boskiej miłości. Dziś uważam, że to m.in. s. Faustyna uratowała moje małżeństwo.

Wybrane dla Ciebie
Oszukiwał ją przez pół roku. Natalia Sikora z "The Voice" straciła majątek
Oszukiwał ją przez pół roku. Natalia Sikora z "The Voice" straciła majątek
Stanisław Tym odszedł po cichej walce. Chorobę trzymał w tajemnicy
Stanisław Tym odszedł po cichej walce. Chorobę trzymał w tajemnicy
"Trzy badziewia z Żabki". Firma reaguje po ostrych słowach Bosackiej
"Trzy badziewia z Żabki". Firma reaguje po ostrych słowach Bosackiej
Robert Moskwa stracił majątek. Nie ukrywa, ile musiał oddać bankowi
Robert Moskwa stracił majątek. Nie ukrywa, ile musiał oddać bankowi
Jajecznica po japońsku robi furorę. Takiej jeszcze nie jadłeś
Jajecznica po japońsku robi furorę. Takiej jeszcze nie jadłeś
Reklamówka wisi w klasie. To, co wrzucają do niej dzieci, wyciska łzy
Reklamówka wisi w klasie. To, co wrzucają do niej dzieci, wyciska łzy
Do takiego domu seniora chciałby trafić. W Polsce ich nie ma
Do takiego domu seniora chciałby trafić. W Polsce ich nie ma
Nagminny błąd. To dlatego wędlina psuje się po dwóch dniach
Nagminny błąd. To dlatego wędlina psuje się po dwóch dniach
Jerzy Zelnik żałuje jednej rzeczy. "Aborcji dokonałem jako człowiek niewierzący"
Jerzy Zelnik żałuje jednej rzeczy. "Aborcji dokonałem jako człowiek niewierzący"
Siedem miliarderek z polskimi korzeniami. Wiadomo, jak dorobiły się fortun
Siedem miliarderek z polskimi korzeniami. Wiadomo, jak dorobiły się fortun
Na scenie poczuła, że coś jej "pęka w ustach". Wyjawiła, co się stało
Na scenie poczuła, że coś jej "pęka w ustach". Wyjawiła, co się stało
Adwokatka obejrzała "Dom dobry". "To nie fikcja, ale codzienność tysięcy kobiet"
Adwokatka obejrzała "Dom dobry". "To nie fikcja, ale codzienność tysięcy kobiet"