Dominika Tajner o kulisach rozstania z Wiśniewskim. "Nie czułam się jego kobietą"
Rozwód Dominiki Tajner i Michała Wiśniewskiego, już przesądzony, wciąż jest tematem numer 1 w mediach. Do tej pory Tajner nie komentowała publicznie kulis rozstania, jednak postanowiła szczerze opowiedzieć na łamach "Vivy", jak wyglądało jej życie z Wiśniewskim.
Dominika Tajner i Michał Wiśniewski rozwodzą się
Dominika Tajner o rozstaniu z Michałem Wiśniewskim poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jak szczerze przyznała w rozmowie z "Vivą", kiedy dowiedziała się, że jej mąż złożył pozew o rozwód, wypiła dwie lampki wina i zamieściła post na Facebooku. Teraz uważa, że jej zachowanie nie było zbyt mądre, jednak wtedy wydawało jej się to najlepszym wyjściem. Zdradziła również, co mogło być powodem ich rozstania i kiedy ich małżeństwo zaczęło się psuć.
– Są różne psychologiczne teorie, które jednak mijają się z praktyką. Każdy związek przecież jest inny. U nas to wyglądało tak, że ja od początku weszłam w role partnerki, opiekunki i menedżerki. Przez pierwszych sześć lat moje życie kręciło się wokół Michała i jego aktywności zawodowej. Budziłam się rano i od razu myślałam, co mam do zrobienia, do kogo zadzwonić, z kim go umówić, co zrobić na śniadanie. Tak naprawdę nigdy nie czułam się jego kobietą – mówiła Tajner w rozmowie z magazynem.
Tajner dodała również, że kiedy wspólnie szli na imprezę, nie mogła się zrelaksować i poczuć się jak partnerka swojego ukochanego. Zawsze, nawet kiedy nie były na nich skierowane obiektywy aparatów, miała wrażenie, że jest w pracy. Nie pomagały komplementy ze strony męża. Gorzko podsumowała, że w budowaniu relacji "samo łóżko nie wystarcza".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
