Domowe terrarium

Domowe terrarium

Domowe terrarium
30.07.2007 11:19, aktualizacja: 02.08.2007 11:03

Rodzice bardzo często decydują się kupić swoim dzieciom królika, fretkę lub świnkę morską, gdyż sądzą, że małe stworzenie to mały problem. Wystarczy je regularnie karmić i od czasu do czasu zmieniać trociny. Nie trzeba go wyprowadzać na spacer, bo nie potrzebuje specjalnie dużo ruchu. Siedzi w klatce, więc nie narobi w domu szkód. Takie myślenie świadczy o tym, że wielu z nas nie ma pojęcia, na czym polega opieka nad małym zwierzaczkiem.

Rodzice bardzo często decydują się kupić swoim dzieciom królika, fretkę lub świnkę morską, gdyż sądzą, że małe stworzenie to mały problem. Wystarczy je regularnie karmić i od czasu do czasu zmieniać trociny. Nie trzeba go wyprowadzać na spacer, bo nie potrzebuje specjalnie dużo ruchu. Siedzi w klatce, więc nie narobi w domu szkód. Takie myślenie świadczy o tym, że wielu z nas nie ma pojęcia, na czym polega opieka nad małym zwierzaczkiem.

Dlatego, zanim pójdziesz do sklepu zoologicznego, by sprawić swojej pociesze puchatego pupila, przeczytaj, jak trzeba zajmować się królikiem, świnką morską i fretką.

Królik

Królika łatwo przestraszyć i na jego oswojenie trzeba poświęcić sporo czasu. Zwierzę czuje się niepewnie, gdy ktoś, nawet jego wieloletni właściciel, trzyma je na rękach. Królik lubi być głaskany przez swojego pana/swoją panią, ale najlepiej, gdy siedzi obok, a nie na swoim właścicielu. Królik to nie pies, nie będzie się z nami bawił czy aportował marchewki.

Króliki to czyste zwierzaki, myją się same. Jednakże raz w tygodniu należy przeczyścić im futro. Czynność ta, poza tym, że jest ważna z punktu widzenia higieny, sprzyja powstawaniu więzi między królikiem z jego właścicielem i pozwala na kontrolowanie jego stanu zdrowia. Klatkę królika należy czyścić przynajmniej raz w tygodniu, nawet, jeśli korzysta z kuwety znajdującej się poza klatką. Dobrze jest dezynfekować domek naszego pupila – dzięki temu zmniejsza się prawdopodobieństwo, że zachoruje. Ponadto przez cały rok należy leczyć królika z pcheł i roztoczy tak, by jego skóra i futro zawsze były zdrowe.

Przednie zęby rosną królikowi przez całe życie. W klatce takiego zwierzaka muszą znajdować się kamienie, minerały, siano i specjalne zabawki, na których zwierzak może ścierać swoje siekacze. Jeśli o to nie zadbamy, będziemy musiały zabrać królika do weterynarza na przycięcie zębów. Dobrze podawać zwierzakowi witaminy i suplementy diety, najlepiej dorzucać je do jedzenia. W diecie naszego królika nie może zabraknąć siana – nie tylko umożliwia ścieranie zębów, ale również reguluje procesy trawienia. Kości królika są kruche, a kręgosłup słaby, dlatego króliki nie są dobrym zwierzakiem dla mniejszych dzieci – maluchy, zwykle przypadkiem, krzywdzą zwierzątko. Króliki w swoim naturalnym środowisku to nie myśliwi, lecz ofiary i dlatego bardzo łatwo je przestraszyć. Przedszkolaki na widok słodkiego stworzenia reagują emocjonalnie. Przerażone zwierzę może ugryźć lub podrapać dziecko, które go zdenerwowało. Z kolei zaatakowany maluch może upuścić królika na ziemię, a upadek spowoduje złamanie kości – niestety bardzo
często spotkanie dziecka z królikiem przebiega w taki właśnie sposób. Ponadto wysokie dźwięki wydawane przez maluchy nie są odpowiednie dla wrażliwych króliczych uszu.

Świnka morska

Świnka morska potrzebuje sporych rozmiarów klatki – jej domek zajmie w naszym mieszkaniu więcej miejsca niż np. terrarium dużo mniejszego chomika. Dobrze, gdy klatka jest podzielona na dwie części – dzienną (większą, słoneczną, służącą śwince do jedzenia i zabawy) i nocną (najlepiej zadaszoną, do spania). Dobrze sprawdzają się tu klatki dwupiętrowe.

Dno domku świnki morskiej musimy wyłożyć trocinami, sianem lub słomą. Jeśli zwierzątko zanieczyści fragment wyściółki, musimy go wymienić na czysty. Raz w tygodniu wymieniamy całość na świeżą. Świnki morskie bardzo często podskubują materiał, którym wyścielamy ich domki, więc musimy uważać, by wyściółka była ekologiczna i nie zaszkodziła naszemu zwierzątku. W części sypialnej klatki nie żałuj wyściółki – świnka będzie mogła łatwo uwić sobie wygodne gniazdo do spania.

Świnka potrzebuje sporo ruchu i najlepiej byłoby co dzień wypuszczać ją na zewnątrz. Zwierzątko, jeśli ma być zdrowe i szczęśliwe, powinno mieć możliwość pohasać po trawie. Należy je więc wyprowadzać na dwór, a zimą, kiedy niskie temperatury i śnieg uniemożliwiają wyjście na powietrze, pozwalać na zwiedzanie mieszkania. Wielu ludzi myśli, że świnka może cały dzień siedzieć w ciasnej klatce, tymczasem, jeśli brakuje jej ruchu, może stać się apatyczna. Niewielu zdaje sobie sprawę z faktu, że świnka morska jest bardzo towarzyskim zwierzakiem i że najszczęśliwsza byłaby, gdyby umieścić ją w klatce z drugą świnką, najlepiej tego samego gatunku i tej samej płci. Ewentualnie, jeśli zdecydujemy się na parę, samca można wykastrować już w 5 miesiąca życia. Świnka morska łatwo daje się oswoić, lubi być brana na ręce i nie ucieka, nawet, gdy ma okazję. Fretka

Naszej fretce musimy sprawić klatkę z wydzieloną częścią do spania i z bardzo mocną podłogą, bo to zwierzęta dobre w robieniu podkopów. Zimą nie żałuj ściółki – fretki są wrażliwe na zmiany temperatur, dlatego w chłodnych miesiącach musimy zadbać o to, by nie zmarzły. Wtedy najlepiej wykładać dno klatki sianem. Gdy robi się ciepło – lepsza jest słoma.

Zanieczyszczoną przez fretkę ściółkę trzeba wymieniać, gdy tylko zaistnieje taka potrzeba. Fretki to uciekinierzy, dlatego dobrze jest kupić swojemu zwierzakowi obrożę (kocia powinna pasować) i przymocować do niej jej imię oraz nasz nr telefonu.

Dorosłe, odchowane fretki zwykle nie gryzą, w przeciwieństwie do młodych, którym wydaje się, że to świetna zabawa. Ich ugryzienie może być bardzo bolesne. Nie możemy jednak tracić cierpliwości, musimy zrozumieć, że to zachowanie instynktowne.

Fretka śpi 14-18 godzin na dobę, ale gdy się obudzi, ma mnóstwo energii i nie lubi się nudzić. Z tego powodu powinniśmy kupić jej parę zabawek – jeśli nie możemy poświęcić jej czasu, powinniśmy zająć ją czymś innym. Jest to zwierzę aktywne do świtu do zmierzchu. Potrzebuje mnóstwo ruchu. Trzymane w klatce, wpada w depresję. Fretkę trzeba więc wyprowadzać na spacer. Dobrze kupić smycz, najlepiej z szelkami. O ile kocia obroża jest ważna, na wypadek, gdyby fretka uciekła, to do wyprowadzania jej zupełnie się nie nadaje. Z tradycyjnej obroży łatwo się oswobodzić, a spragnione ruchu i łakome świata stworzenie nie koniecznie pokocha bycie wyprowadzanym na smyczy i na pewno podejmie próbę ucieczki.

Fretka jest bardzo ciekawska, zwykle jej ciekawość bierze górę nad zdrowym rozsądkiem. Dlatego też fretki dość łatwo ulegają wszelkiego typu wypadkom domowym. Wchodzą pod i za meble, skąd później nie mogą się wydostać. Były przypadki, gdy fretka wślizgnęła się do pralki czy zmywarki, a nieświadoma niczego właścicielka włączyła urządzenie. Fretki pożerają często różne, szkodliwe dla siebie rzeczy, np. przedmioty z gumy i gąbki, które powodują później ogromne problemy z ich układem pokarmowym. Ponadto zdarza się, że fretki przegryzają kable podłączone do prądu i giną na skutek porażenia. Fretka potrafi też dostać się do przewodów wentylacyjnych w poszukiwaniu drogi ucieczki. Właśnie z tych powodów, zanim zdecydujemy się na fretkę, musimy przygotować nasz dom na jej przybycie – pozatykać wszystkie otwory, zablokować możliwe drogi ucieczki, zabezpieczyć gniazdka i kable.

Fretkom trzeba regularnie obcinać paznokcie, i czyścić uszy. Gdy zauważymy, że zwierzę linieje, dobrze ją przeczesać, by nie mieć jej sierści w całym domu. Fretkę kąpie się rzadko, zwykle raz na pół roku.

Źródło artykułu:WP Kobieta