Urządzają orgie w saunie w Sopocie. Pracownicy: Nasz chleb powszedni
Pracownicy sopockiego aquaparku skarżą się, że coraz częściej dochodzi do nieodpowiednich zachowań w saunach, w tym incydentów o charakterze seksualnym. Nie zamierzają tego dłużej tolerować. Podjęli działania, by zapewnić spokój i bezpieczeństwo wszystkim odwiedzającym.
Sopocki aquapark, znany jako miejsce relaksu i rodzinnej rekreacji, od pewnego czasu ma zmagać się z niecodziennym problemem. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", w strefie saun coraz częściej dochodzi do sytuacji budzących niepokój zarówno wśród pracowników, jak i części klientów. Zarówno obsługa, jak i goście zgłaszają, że w saunach odbywają się liczne nieprzyzwoite spotkania o charakterze seksualnym.
Niecodzienne wyzwania sopockiego aquaparku
"Uczestnicy tych imprez mają sposób, by przyciemnić światło w jednym z nich, co zapewnia im dyskrecję. (...) W tym czasie przy drzwiach, od środka, stawiają kogoś na czatach. Daje znać, gdy ktoś się zbliża do sauny. Przyłapani na gorącym uczynku w żywe oczy wszystkiego się wypierają" - podaje "Gazeta Wyborcza".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Natalia Siwiec: "Polska jest bardzo daleko w tyle w sprawach seksu"
Na popularnych portalach ogłoszeniowych można natknąć się na zaproszenia na tego rodzaju "spotkania", które kierowane są do swingersów, osób homoseksualnych oraz tych, którzy po prostu szukają towarzystwa i przygód. Miejscem spotkań mają być sauna, jacuzzi lub przestrzeń pod prysznicem. Zazwyczaj nie podają numeru telefonu, jedynie godzinę i lokalizację.
W największej orgii, o której mówił informator "Wyborczej", miało wziąć udział dziewięć osób. Pracownicy parku muszą radzić sobie z tym, co pozostawiają po sobie uczestnicy tych "wydarzeń". Po takich incydentach strefa saun oraz inne zakamarki aquaparku często wymagają gruntownego sprzątania.
- Klienci się bawią - długo robili to za niemym przyzwoleniem kierownictwa - a my znajdujemy później w saunach różne nieczystości albo zużyte prezerwatywy. Zdarzają się też środki na erekcję i narkotyki - cytuje jednego z pracowników "Gazeta Wyborcza".
Co więcej, zdarzały się sytuacje, które przekraczały granice prywatności innych klientów. "Skargi dotyczą nie tylko incydentów w zamkniętym gronie bliższych lub dalszych znajomych, którzy umawiają się do aquaparku na seks. Bywa, że mężczyźni masturbują się przy nieznajomych kobietach bez ich zgody" - czytamy.
Warto podkreślić, że strefa basenowa i hol są objęte monitoringiem oraz ochroną, jednak w części saunowej nadzór jest znacznie ograniczony. Obsługę stanowią przede wszystkim kobiety pracujące na recepcji.
Oficjalny protest i nadzieja na zmiany
W obliczu narastających problemów pracownicy oraz niektórzy klienci postanowili działać wspólnie i wystąpili z oficjalnym pismem skierowanym do zarządu spółki zarządzającej aquaparkiem oraz do władz miasta.
- Takie sytuacje stały się naszym chlebem powszednim. (...) Ale nikt nie bierze na poważnie naszych skarg - mówił jeden z informatorów.
Protest, złożony w sierpniu 2025 roku, wyrażał nadzieję na podjęcie działań, które poprawią warunki pracy personelu i zapewnią lepszy komfort odwiedzającym. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Kierownictwo aquaparku wprowadziło "Kobiece wtorki saunowe", ale pracownicy uznali, że to za mało.
12 września, w dniu, w którym "Gazeta Wyborcza" wysłała do kierownictwa aquaparku pytania dotyczące incydentów, wprowadzono zmiany mające przeciwdziałać niepożądanym sytuacjom. Sauna Caldarium została udostępniona wyłącznie dla kobiet, a parawany, które wcześniej umożliwiały uczestnikom tych spotkań zachowanie dyskrecji, zostały usunięte. Dodatkowo zamknięto saunę błotną Serail Bath, w której niedawno obsługa odnotowała nieodpowiednie zachowania sporej grupy mężczyzn. Strefę saunową zaczęła również patrolować ochrona.
Jak podaje "Wyborcza", adwokat Robert Nawara, pełnomocnik spółki Park Wodny Sopot, zapewnił, że "sprawuje ona należyty nadzór nad strefą Aqua SPA, której dotyczy protest (...). Spółka dochowuje należytej staranności, prowadząc dyskretny i nieinwazyjny monitoring przez wyznaczonych pracowników. Strefa saun objęta jest szczególną wrażliwością z uwagi na charakterystykę tego miejsca i możliwość wystąpienia zdarzeń, które mogą zostać uznane społecznie za nieprzyzwoite lub obraźliwe, dyskryminacyjne, wulgarne bądź wywołujące u innych osób uczucie skrępowania czy zażenowania, takie, które mogą zostać potraktowane jako zachowanie nieobyczajne w rozumieniu przepisów Kodeksu wykroczeń, bądź nawet za przestępstwo w rozumieniu przepisów Kodeksu karnego".
Pełnomocnik podkreślił jednak, że "skala i natężenie tego typu zdarzeń prezentuje się jednak odmiennie, niż mogłoby to wynikać z treści protestu. Stanowczo zaprzeczamy, aby jakiekolwiek obszary Aquapark Sopot narażały klientów na niebezpieczeństwo z powodu rzekomych zanieczyszczeń".
Czytaj także: Tak wygląda seks seniorów. Niektórzy mogą się zdziwić
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.