GwiazdyDotyk leczy i koi

Dotyk leczy i koi

Bezpośredni kontakt interpersonalny wystarcza, by zmniejszyć lęk egzystencjalny u osób z niskim poczuciem własnej wartości - wynika z badań opublikowanych na łamach "Psychological Science".

Dotyk leczy i koi
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

11.11.2013 | aktual.: 12.11.2013 15:45

Dotyk łagodzi lęk egzystencjalny Bezpośredni kontakt interpersonalny wystarcza, by zmniejszyć lęk egzystencjalny u osób z niskim poczuciem własnej wartości - wynika z badań opublikowanych na łamach "Psychological Science". Naukowcy z Wolnego Uniwersytetu w Amsterdamie (Holandia) potwierdzili hipotezę mówiącą o tym, że ludzie o niskim poczuciu własnej wartości radzą sobie ze swoimi lękami egzystencjalnymi (obawami przed samotnością, utratą sensu życia, a szczególnie przed śmiercią) za pomocą poczucia fizycznej bliskości drugiego człowieka.

"Nawet przelotny i pozornie nic nieznaczący dotyk interpersonalny może pomóc ludziom w uporaniu się z lękiem egzystencjalnym w bardziej efektywny sposób" - mówi Sander Koole, jeden z badaczy.

W ramach jednego z eksperymentów osoba przeprowadzająca badanie wręczała uczestnikom kwestionariusze sprawdzające poziom poczucia własnej wartości oraz nasilenie lęków przed śmiercią i osamotnieniem, przy czym w połowie przypadków przekazywaniu baterii testów towarzyszyło delikatne muśnięcie ramienia badanego.

Okazało się, że osoby o niskim poczuciu własnej wartości deklarowały mniejszy lęk przed śmiercią, jeśli doświadczyły fizycznego kontaktu z drugim człowiekiem. Dotyk zapobiegał również obawie przed samotnością nawet w momencie, gdy badanym otwarcie przypominano o ich śmiertelności.

Co ciekawe, ludzie o niskim poczuciu własnej wartości, u których wzbudzono lęk egzystencjalny, są skłonni szukać bliskości nawet w formie zastępczej.

Kolejne badanie wykazało, że badani świadomi własnej śmiertelności bardziej cenili wartość pluszowego misia. Byli gotowi zapłacić za niego nawet 23 euro, tymczasem osoby, którym nie przypominano o śmierci, oferowały najwyżej 13 euro.

"Wyniki naszego badania sugerują, że nawet dotykanie nieożywionego obiektu, takiego jak pluszowy miś, może złagodzić lęki egzystencjalne. Dotyk międzyludzki jest tak potężnym mechanizmem, iż nawet przedmioty, które go symulują, mogą pomóc ludziom zachować poczucie sensu życia" - dodaje Koole.

(PAP/ma)

POLECAMY:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)