Drobny szczegół na który nikt nie zwraca uwagi, a świadczy o jakości koszuli (damskiej też)
Moda męska rządzi się zupełnie innymi prawami niż moda kobieca. Przede wszystkim jest o wiele bardziej restrykcyjna, jeśli chodzi o tzw. klasyczną elegancję. Ma to jednak i swoje plusy. Przykładowo – możemy łatwo rozróżnić rzeczy dobrej jakości.
02.04.2018 | aktual.: 02.04.2018 12:57
Ta zasada tyczy się też tych elementów garderoby, które "pożyczamy" z męskiej szafy. Jeśli kupujemy marynarkę powinniśmy zwrócić uwagę, czy mankiety się rozpinają czy też mają tylko naszyte guziki, z kolei dobrze dopasowany kołnierzyk powinien pozwalać na wsunięcie palca między szyję a materiał.
Tego typu zalecenia można mnożyć w nieskończoność. Każda przyzwoicie uszyta koszula, niezależnie od tego czy mamy do czynienia z koszulą damską czy też męską, powinna się charakteryzować drobnym szczegółem. Chodzi o guziki, a konkretniej – o dziurkę na nie.
Dobrze zaprojektowana koszula powinna na kołnierzyku mieć poziomą dziurkę. Utrudnia ona rozpinanie koszuli w miejscu narażonym na nie najbardziej. Po tym możemy poznać czy nad produkcją naszego ubrania czuwał doświadczony projektant i technolog czy raczej to ciuch odszyty na zasadzie "jaka jest koszula, każdy widzi". Diabeł, jak to on, tkwi w szczegółach.