Dyskalkulia, czyli kłopoty z matematyką

Cześć dzieci rodzi się z brakiem predyspozycji do nauki matematyki. Naukowcy wciąż badają przyczyny dyskalkulii.

Obraz
Źródło zdjęć: © sxc.hu

Współczesna psychologia wiele już wie na temat dysgrafii i dysleksji. Dzieci, u których się je diagnozuje, mają ułatwione życie, bo nauczyciele nie wymagają od nich perfekcyjnego nauczenia się ortografii i gramatyki, co w ich przypadku jest trudne. Wciąż jednak niewiele mówi się o dyskalkulii, czyli kłopotach w nauce matematyki.

Często zdarza się, że uczniowie mają spore problemy z nauczeniem się matematyki, pomimo wkładanych w to wysiłków. Jednocześnie nie wykazują większych kłopotów z uczeniem się pozostałych przedmiotów. Często jednak dyskalkulia idzie w parze z dysleksją, dzieje się tak w ponad 90 procentach przypadków.

Skąd się bierze dyskalkulia?

Naukowcy wciąż badają przyczyny dyskalkulii. Cześć dzieci rodzi się z brakiem predyspozycji do nauki matematyki. Jednym z powodów mogą być wady rozwojowe i genetyczne, wrodzone zaburzenia pracy mózgu.

W latach 90-tych amerykańscy naukowcy odkryli, że mózg osoby cierpiącej ma dysleksję i dyskalkulię różni się od mózgu osoby zdrowej. Osoba z dyskalkulią, w odróżnieniu od osoby zdrowej, ma bardziej aktywną przednią część mózgu zamiast tylnej. Natomiast z dyskalkulią rozwojową mamy do czynienia wówczas, kiedy predyspozycje do nauki matematyki zostają zniszczone lub osłabione.

Choroba, czy zaległości

Warto jednak pamiętać, że problemy w nauce matematyki nie zawsze oznaczają, że dziecko cierpi na trwałe zaburzenie. Czasami przyczyną jest brak systematyczności w nauce i zaległości. Uczeń, który rozumie część materiału, umie wykonać wyliczenia, ale przychodzi mu to z pewnym trudem, nie jest dyskalkulikiem. Może to oznaczać, że nie ma zdolności matematycznych i musi włożyć więcej trudu i poświęcić więcej czasu na naukę tego przedmiotu.

Niemniej jednak potrafi poradzić sobie z materiałem. Bywa też, że dziecko nie osiągnęło jeszcze dojrzałości do nauki matematyki. Nie potrafi myśleć symbolicznie, nie jest dojrzałe emocjonalnie. W tym wypadku pomóc mogą ćwiczenia korekcyjno-kompensacyjne.

Wbrew pozorom dla rozwoju intelektualnego niezwykle ważna jest sprawność ruchowa. Istotne jest, żeby dziecko zaległości matematyczne nadrobiło w pierwszych latach edukacji. Jeśli nie będzie miało podstaw, potem trudno mu będzie osiągnąć sukces w nauce tego przedmiotu.

Objawy dyskalkulii

Zdarza się jednak, że uczniowie nie są w stanie nawet poprawnie przepisać zadania do zeszytu, nie mówiąc o jego samodzielnym wykonaniu, a świat cyferek jest dla nich przysłowiową czarną magią. Z takimi problemami warto skierować dziecko do psychologa albo poradni pedagogicznej.

Należy zgłosić się do poradni, kiedy dziecko ma następujące objawy: trudności w budowaniu z klocków, w rysowaniu, kłopoty z określaniem prawej i lewej strony, narysowaniem figur geometrycznych, problemy z rozróżnianiem cyfr, zapamiętaniem cyfr, porządkowaniem liczb w kolejności malejącej i rosnącej, liczeniem na palcach i w pamięci, identyfikowaniem liczb z pisemnymi symbolami, np. uczeń umie liczyć, ale nie potrafi odczytać liczb, odczytywaniem rozumieniem symboli matematycznych (plus, minus itd.).

Bardzo ważne jest, żeby zdiagnozować dyskalkulię u dzieci dotkniętych tym zaburzeniem, inaczej dorasta ono w poczuciu niższej wartości. Nie wie, dlaczego mimo starań, nie może nauczyć się matematyki, wciąż dostaje słabe stopnie, nagany zarówno ze strony nauczycieli, jak i rodziców.

Kiedy dyskalkulia jest zdiagnozowana, nauczyciel powinien postępować z takim dzieckiem we właściwy sposób. Pozwolić mu korzystać z kalkulatora. Nie wytykać błędów na forum klasy, a słabe wyniki z matematyki powinny być powodem powtarzania klasy. Nauczyciel już wie, że to nie wynika ze złej woli, czy lenistwa dziecka, ale zaburzeń, na które nie ma ono wpływu. Problemy w nauce matematyki nie przekreślają ucznia.

Często zdarza się tak, że jest on uzdolniony w innych dziedzinach, w których ma szansę na osiągnięcie sukcesu. Dziecko z dyskalkulią często popada w kompleksy, bo jest zawsze gorsze w nauce od kolegów, chociaż się stara.

Dlatego niezwykle ważne jest budowanie jego poczucia własnej wartości, zaufania do siebie, znalezienie dziedzin w których będzie dobre i rozwijanie ich.

Wybrane dla Ciebie
Zamiast do pieczenia użyj w ogrodzie. Krety nawet się nie zbliżą
Zamiast do pieczenia użyj w ogrodzie. Krety nawet się nie zbliżą
Wlej do czajnika. Kamień będzie odchodził całymi płatami
Wlej do czajnika. Kamień będzie odchodził całymi płatami
Odsiedział 560 dni. Wspomina święta w więzieniu
Odsiedział 560 dni. Wspomina święta w więzieniu
Nie należy już do Kościoła. "W pełni świadomie dokonałem odejścia"
Nie należy już do Kościoła. "W pełni świadomie dokonałem odejścia"
Mało kto dodaje do rosołu. Sekret najlepszego bulionu
Mało kto dodaje do rosołu. Sekret najlepszego bulionu
Wystąpiła w stroju kąpielowym. Komentarz dziennikarki ją zirytował
Wystąpiła w stroju kąpielowym. Komentarz dziennikarki ją zirytował
"Nie jestem dobrym ojcem". Gorzko o życiu rodzinnym
"Nie jestem dobrym ojcem". Gorzko o życiu rodzinnym
"Skreślił" Kościół katolicki. Powód nie jest tajemnicą
"Skreślił" Kościół katolicki. Powód nie jest tajemnicą
Brutalny "żart" zadecydował o rozpadzie duetu. "Był blady jak ściana"
Brutalny "żart" zadecydował o rozpadzie duetu. "Był blady jak ściana"
Mąż prosi o modlitwę za Isis Gee. "Bardzo cierpi"
Mąż prosi o modlitwę za Isis Gee. "Bardzo cierpi"
50-latka w programie Rozenek. Tak wygląda po metamorfozie
50-latka w programie Rozenek. Tak wygląda po metamorfozie
Młodo "owdowiała". Po śmierci ukochanego nie mogła się pozbierać
Młodo "owdowiała". Po śmierci ukochanego nie mogła się pozbierać
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟