Efekt "niebieskiej kropki" może zniszczyć święta. Pięć najgorszych zachowań

Czasami nasz umysł pozwala nam dostrzec coś konkretnego, choć w rzeczywistości tego nie ma. Jeśli wmówimy sobie, że widzimy niebieską kropkę, będziemy w stanie ją zobaczyć. Podobnie jest w relacjach międzyludzkich.

Czym jest efekt niebieskiej kropki?
Czym jest efekt niebieskiej kropki?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Efekt "niebieskiej kropki" to mechanizm, który zaburza postrzeganie świata. Polega na nadinterpretacji zachowań osób z naszego otoczenia, co prowadzi do wielu nieporozumień. Niewłaściwie oceniamy postawę bliskich i doszukujemy się nieprawidłowości w budowaniu relacji, co generuje konflikty. Warto zadać sobie pytanie, czy nasze obawy i przekonania są słuszne.

Poczucie, że cały świat kręci się wokół nas

Mamy tendencję do przeceniania tego, jak wiele uwagi poświęcają nam inni. Jeśli wydaje się nam, że cały czas jesteśmy w centrum uwagi i wszyscy w towarzystwie śledzą każdy nasz ruch, możemy się rozczarować. Prawda jest taka, że większość osób skupia się na sobie. Warto pamiętać o tym, gdy w głowie pojawiają się myśli skoncentrowane na tym, co ludzie mogą o nas myśleć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Grejpfruty i jabłka przeciwdziałają zanikom pamięci na starość. Twój mózg ci podziękuje

Doszukiwanie się czegoś, czego nie ma

Nadinterpretacja może prowadzić do powstawania konfliktów, a nawet rozpadu związków. Czasami jesteśmy tak skupieni na sobie, że nie zauważamy, iż bliska nam osoba może mieć trudny czas. Widząc jej zły nastrój, od razu zakładamy, że to ma związek z nami, zamiast zastanowić się, jaka jest faktyczna przyczyna np. choroba lub gorszy dzień. Podobnie jest z przyjaciółmi. Jeśli odwołują spotkanie, wmawiamy sobie, że np. nie chcą się już przyjaźnić albo, że wolą spędzać czas z kimś innym. Sami siebie nakręcamy, a nasze znajomości na tym cierpią.

Ocenianie przez swój pryzmat

Według badań przeprowadzonych przez "Journal of Social and Personal Relationships", kiedy odczuwamy pociąg do kogoś spoza swojego związku, często automatycznie zakładamy, że partner ma podobnie. W takich sytuacjach ważne jest odróżnienie faktów od domysłów i niepodejmowanie decyzji na podstawie niepotwierdzonych założeń.

Surowa ocena samego siebie i wyolbrzymianie problemów

Krytyczna ocena samego siebie przysłania nam racjonalne myślenie. Widzimy wszystko w czarnych barwach, zakładamy, że nic nam się nie uda i oczekujemy wsparcia od bliskich. Gdy oni nie dają nam wystarczającej uwagi, mamy do nich pretensje. Psycholożka Christina Chwyl zauważa, że kluczem do złagodzenia tego mechanizmu jest zaakceptowanie swoich wad i docenienie zalet. Według badania opublikowanego w czasopiśmie "Personality and Social Psychology Bulletin", przyjęcie postawy pełnej wyrozumiałości dla samego siebie może pomóc w łagodzeniu napięć w relacjach z innymi.

Odcięcie od rzeczywistości

Często zajmujemy się nadmiernym analizowaniem sytuacji czy szukaniem ukrytych znaczeń, co sprawia, że jesteśmy rozkojarzeni i dosłownie "bujamy w obłokach". To może negatywnie wpływać na nasze relacje z innymi, powodować problemy w komunikacji i być przyczyną braku zaangażowania w nasz związek i przyjaźnie. Zamiast rozmyślać o tym, co przed nami lub rozpamiętywać przeszłość, warto być uważnym i skupić się na teraźniejszości, by nie przegapić tego, co najważniejsze.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

psychologiazwiązkimiłość

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)