Emma Watson otrzymała pierwszą w historii nagrodę "gender-neutral"

7 maja w Los Angeles odbyła się gala MTV Movie & TV Awards. Od 24 lat organizatorzy MTV wręczają nagrody dla najlepszych aktorów, aktorek, a także twórców kinowych i telewizyjnych. Po raz kolejny przyznano statuetki przypominające złoty popcorn. Tegoroczne wydarzenie różniło się od poprzednich. Całe show skradła Emma Watson, która odebrała pierwszą w historii nagrodę "gender-neutral" za rolę Belli w "Pięknej i Bestii".

W swoim przemówieniu, aktorka wyznała, że ta nagroda jest dla niej bardzo znacząca. "To pierwsza nagroda aktorska, która nie dzieli nominowanych ze względu na płeć, mówi nam wszystkim o tym, jak aktualnie postrzegamy sens ludzkiego istnienia. Dla mnie oznacza to, że aktorstwo to zdolność widzenia i doświadczenia czegoś z zupełnie innej perspektywy. Dlatego uważam, że nie ma potrzeby dzielenia tego pomiędzy dwie różne kategorie. Empatia i umiejętność korzystania z wyobraźni nie powinna być ograniczana" - wyznała aktorka odbierając nagrodę w kategorii "Najlepszy aktor".

Było to uhonorowanie nie tylko jej warsztatu aktorskiego, ale również kilkuletniej walki o równouprawnienie. Przypomnijmy, że Watson od wielu lat angażuje się w walkę o równość płci, obronę praw zwierząt oraz w inne kampanie społeczne. Zniesienie kategorii płci w przyznawaniu ważnych nagród filmowych to dla niej wielki krok naprzód na rzecz równouprawnienia.

Aktorka na gali pojawiła się w czarnej, asymetrycznej sukience z cekinami od KITX. Za kreację zapłaciła 9 tysięcy złotych. Jak wam się podobała Emma Watson w tej nietypowej małej czarnej?