Ewa Chodakowska: "Rozstaję się z nieludzkim tempem pracy"
Ewa Chodakowska jest znana z tego, że uwielbia działać na wysokich obrotach. Ale przyszła i na nią pora, żeby wrzucić na luz. "Zadeklarowałam, że rozstaję się z nieludzkim tempem pracy" - pisze na Instagramie.
Ewa Chodakowska zdobyła się na bardzo szczere wyznanie na Instagramie. "Pierwsze trzy miesiące tego roku dały mi się tak mocno we znaki, że powiedziałam ''dość'! Po 90 dniach pracy od rana do wieczora z rzędu - bez nierzadko czasu na siku, dostawałam alergii na samą myśl o nowych projektach, nowych działaniach... Odechciało mi się tak naprawdę wszystkiego!" - napisała Ewa Chodakowska. Powiedziała, że pytała się wtedy, po co to wszystko robi i dla kogo tak się "zajeżdża".
Ewa Chodakowska - treningi
Ewa Chodakowska przyznaje, że była zła na siebie, że tak gnała do przodu - bez chwili oddechu. "To, że wpadłam w speed machinę było tylko i wyłącznie moim wyborem... Eksperymentalnie wcisnęłam hamulec do spodu i zadeklarowałam wszem i wobec, że rozstaję się z nieludzkim tempem pracy!" - dodała.
Trenerka fitness wyznała, że gdy podjęła tę decyzję, wyrzuciła ze swojego kalendarza wszystko "od lipca w górę", a pod koniec sierpnia wrzuciła pierwszy bieg i poczuła przypływ chęci do działania. "Mamy końcówkę września... Jadę na trzecim biegu i nie zmieniam prędkości" - napisała. Podkreśliła, że już nie musi "wyszarpywać zębami czasu dla siebie z gardła kalendarza" i nigdzie biec. Zaapelowała do fanek, żeby one również znalazły chwilę dla siebie w codziennej gonitwie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl