Fani oszaleli z radości. Co przygotował dla nich Taco Hemingway?
Taco Hemingway trzęsie światem polskiej muzyki już od prawie 10 lat. Romantyzujący raper zapowiedział kolejną trasę na 2024 rok, a o bilety – jak zwykle – bardzo trudno. To wszystko w związku z premierą nowej płyty. Teraz na naszych słuchawkach słychać już tylko nuty z "1-800-OŚWIECENIE".
22.09.2023 | aktual.: 22.09.2023 15:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Taco Hemingway zyskał popularność, o której pojęcie mają jedynie Dawid Podsiadło i Sanah, mówiąc o polskim podwórku muzycznym. Wszystko zaczęło się od "Trójkąta warszawskiego", który był słodko-gorzką odą do stolicy i dziewczyny. Potem opowiedział m.in. o pewnym hotelu w "Marmurze", współtworzył "Somę" z Quebonafide i wyprzedał Stadion Narodowy w duecie z już wyżej wspomnianym Dawidem Podsiadło.
Nowa płyta, nowa trasa
Ostatnio artysta zaskoczył swoich fanów, wydając dwa single ("Gelato" i "Makarena Freestyle"), które okazały się niczym innym, jak zapowiedzią 11 już albumu studyjnego. Płyta "1-800-OŚWIECENIE" miała swoją premierę 22 września. Ale co równie istotne, dzień wcześniej odbywała się oficjalna sprzedaż biletów na trasę koncertową w 2024 roku.
Taco Hemingway na przestrzeni maja i czerwca odwiedzi sześć miast: Katowice, Poznań, Gdańsk, Wrocław, Kraków oraz Warszawę. Zdobycie biletów na przeciążonych serwerach nie było łatwym zadaniem. Lecz fani mają jeszcze nadzieję na dodatkowe pule. Tymczasem wsłuchują się w kolejne utwory hemingwayowskiego oświecenia, które już bije rekordy popularności.