Fiat 500 by Gucci jest mały, zwinny i pokocha go każda kobieta. Nawet ta, która nie lubi małych aut, a samochody z silnikiem mniejszym niż 1,9 dla niej nie istnieją. Po trzech dniach jazdy po mieście nawet ona doceni łatwość, z jaką można zaparkować dosłownie wszędzie i niebanalny design, który przyciąga spojrzenia wszystkich na ulicy.
Jest niewielki, zwinny i pokocha go każda kobieta. Nawet ta, która nie lubi małych aut, a samochody z silnikiem mniejszym niż 1,9 dla niej nie istnieją. Po trzech dniach jazdy po mieście nawet ona doceni łatwość, z jaką można zaparkować dosłownie wszędzie i niebanalny design, który przyciąga spojrzenia wszystkich na ulicy.
Fiat 500 by Gucci
Ale po kolei. Jak przystało na typową Polkę, która narzekanie ma we krwi, zacznę od zaczepnego pytania skierowanego do twórców tego auta dla kobiet: dlaczego na osłonie przeciwsłonecznej przy kierowcy nie ma lusterka?
Fiat 500 by Gucci
Tak, oczywiście wiem, że to niebezpieczne. Wiem, że prowadząc powinnam być skupiona przede wszystkim na tym. Ale co, gdy stoję w korku albo czekam na zmianę świateł, a właśnie jadę na spotkanie z jakimś przystojnym mężczyzną? Przecież muszę sprawdzić, czy mam ładnie pomalowane usta. Naprawdę muszę.
Fiat 500 by Gucci
Już widzę te kobiety, które podjeżdżając pod galerię handlową chcą sprawdzić, jak wyglądają (a wysiadając z takiego auta trzeba przecież dobrze wyglądać) i w popłochu szukają małego lusterka w swojej torebce, która leży akurat w najbardziej odległym miejscu na tylnej kanapie.
Fiat 500 by Gucci
Na pewno znajdą się też panie, które wpadną na pomysł skorzystania z lusterka na osłonie pasażera. Oczywiście podczas prowadzenia auta. Tak więc chyba jednak bardziej bezpiecznie jest umieszczania tych małych lusterek tuż nad głową kobiety-kierowcy.
Fiat 500 by Gucci
To właściwie jedyny minus. Wszystko inne to plusy:
- łatwość parkowania (nawet w ciasnych halach garażowych)
- piękny design w środku auta, który (może przez ten biały kolor?) powoduje, że świat wydaje się bardziej przyjazny i optymistyczny
- dodatki od Gucci'ego: niby te czerwono-zielone wstawki to nic takiego, a jednak sprawiają, że auto jest wyjątkowe
- szyberdach (skoro nie ma lusterka i nie można poprawiać makijażu, to przynajmniej można patrzeć na niebo)
Fiat 500 by Gucci
Na koniec dwie rady:
Rada nr 1: co prawda to auto jest czteroosobowe, ale jeśli macie znajomych o gabarytach nieco większych niż przeciętne (chodzi zarówno o wagę, jak i o wzrost), nie proponujcie im siedzenia z tyłu. A w każdym razie nie liczcie na to, że po przejażdżce będą zachwyceni samochodem. Nie będą.
Rada nr 2: fiatów 500 po polskich ulicach jeździ wiele. Ale design wersji "by Gucci" jest na tyle wyjątkowy, że przyciąga spojrzenia niemal wszystkich na ulicach. Mężczyźni zza szyb swoich wielkich samochodów patrzą jak na ciekawostkę. Kobiety za to reagują bardzo pozytywnie. Radzę więc nie pożyczać tego auta swojemu mężczyźnie. Może nie wrócić.
Fiat 500 by Gucci
Na koniec dwie rady:
Rada nr 1: co prawda to auto jest czteroosobowe, ale jeśli macie znajomych o gabarytach nieco większych niż przeciętne (chodzi zarówno o wagę, jak i o wzrost), nie proponujcie im siedzenia z tyłu. A w każdym razie nie liczcie na to, że po przejażdżce będą zachwyceni samochodem. Nie będą.
Rada nr 2: fiatów 500 po polskich ulicach jeździ wiele. Ale design wersji "by Gucci" jest na tyle wyjątkowy, że przyciąga spojrzenia niemal wszystkich na ulicach. Mężczyźni zza szyb swoich wielkich samochodów patrzą jak na ciekawostkę. Kobiety za to reagują bardzo pozytywnie. Radzę więc nie pożyczać tego auta swojemu mężczyźnie. Może nie wrócić.
Fiat 500 by Gucci
Na koniec dwie rady:
Rada nr 1: co prawda to auto jest czteroosobowe, ale jeśli macie znajomych o gabarytach nieco większych niż przeciętne (chodzi zarówno o wagę, jak i o wzrost), nie proponujcie im siedzenia z tyłu. A w każdym razie nie liczcie na to, że po przejażdżce będą zachwyceni samochodem. Nie będą.
Rada nr 2: fiatów 500 po polskich ulicach jeździ wiele. Ale design wersji "by Gucci" jest na tyle wyjątkowy, że przyciąga spojrzenia niemal wszystkich na ulicach. Mężczyźni zza szyb swoich wielkich samochodów patrzą jak na ciekawostkę. Kobiety za to reagują bardzo pozytywnie. Radzę więc nie pożyczać tego auta swojemu mężczyźnie. Może nie wrócić.
Fiat 500 by Gucci
Na koniec dwie rady:
Rada nr 1: co prawda to auto jest czteroosobowe, ale jeśli macie znajomych o gabarytach nieco większych niż przeciętne (chodzi zarówno o wagę, jak i o wzrost), nie proponujcie im siedzenia z tyłu. A w każdym razie nie liczcie na to, że po przejażdżce będą zachwyceni samochodem. Nie będą.
Rada nr 2: fiatów 500 po polskich ulicach jeździ wiele. Ale design wersji "by Gucci" jest na tyle wyjątkowy, że przyciąga spojrzenia niemal wszystkich na ulicach. Mężczyźni zza szyb swoich wielkich samochodów patrzą jak na ciekawostkę. Kobiety za to reagują bardzo pozytywnie. Radzę więc nie pożyczać tego auta swojemu mężczyźnie. Może nie wrócić.
Fiat 500 by Gucci
Na koniec dwie rady:
Rada nr 1: co prawda to auto jest czteroosobowe, ale jeśli macie znajomych o gabarytach nieco większych niż przeciętne (chodzi zarówno o wagę, jak i o wzrost), nie proponujcie im siedzenia z tyłu. A w każdym razie nie liczcie na to, że po przejażdżce będą zachwyceni samochodem. Nie będą.
Rada nr 2: fiatów 500 po polskich ulicach jeździ wiele. Ale design wersji "by Gucci" jest na tyle wyjątkowy, że przyciąga spojrzenia niemal wszystkich na ulicach. Mężczyźni zza szyb swoich wielkich samochodów patrzą jak na ciekawostkę. Kobiety za to reagują bardzo pozytywnie. Radzę więc nie pożyczać tego auta swojemu mężczyźnie. Może nie wrócić.
Fiat 500 by Gucci
Na koniec dwie rady:
Rada nr 1: co prawda to auto jest czteroosobowe, ale jeśli macie znajomych o gabarytach nieco większych niż przeciętne (chodzi zarówno o wagę, jak i o wzrost), nie proponujcie im siedzenia z tyłu. A w każdym razie nie liczcie na to, że po przejażdżce będą zachwyceni samochodem. Nie będą.
Rada nr 2: fiatów 500 po polskich ulicach jeździ wiele. Ale design wersji "by Gucci" jest na tyle wyjątkowy, że przyciąga spojrzenia niemal wszystkich na ulicach. Mężczyźni zza szyb swoich wielkich samochodów patrzą jak na ciekawostkę. Kobiety za to reagują bardzo pozytywnie. Radzę więc nie pożyczać tego auta swojemu mężczyźnie. Może nie wrócić.
Fiat 500 by Gucci
Na koniec dwie rady:
Rada nr 1: co prawda to auto jest czteroosobowe, ale jeśli macie znajomych o gabarytach nieco większych niż przeciętne (chodzi zarówno o wagę, jak i o wzrost), nie proponujcie im siedzenia z tyłu. A w każdym razie nie liczcie na to, że po przejażdżce będą zachwyceni samochodem. Nie będą.
Rada nr 2: fiatów 500 po polskich ulicach jeździ wiele. Ale design wersji "by Gucci" jest na tyle wyjątkowy, że przyciąga spojrzenia niemal wszystkich na ulicach. Mężczyźni zza szyb swoich wielkich samochodów patrzą jak na ciekawostkę. Kobiety za to reagują bardzo pozytywnie. Radzę więc nie pożyczać tego auta swojemu mężczyźnie. Może nie wrócić.
Fiat 500 by Gucci
Na koniec dwie rady:
Rada nr 1: co prawda to auto jest czteroosobowe, ale jeśli macie znajomych o gabarytach nieco większych niż przeciętne (chodzi zarówno o wagę, jak i o wzrost), nie proponujcie im siedzenia z tyłu. A w każdym razie nie liczcie na to, że po przejażdżce będą zachwyceni samochodem. Nie będą.
Rada nr 2: fiatów 500 po polskich ulicach jeździ wiele. Ale design wersji "by Gucci" jest na tyle wyjątkowy, że przyciąga spojrzenia niemal wszystkich na ulicach. Mężczyźni zza szyb swoich wielkich samochodów patrzą jak na ciekawostkę. Kobiety za to reagują bardzo pozytywnie. Radzę więc nie pożyczać tego auta swojemu mężczyźnie. Może nie wrócić.
Fiat 500 by Gucci
Na koniec dwie rady:
Rada nr 1: co prawda to auto jest czteroosobowe, ale jeśli macie znajomych o gabarytach nieco większych niż przeciętne (chodzi zarówno o wagę, jak i o wzrost), nie proponujcie im siedzenia z tyłu. A w każdym razie nie liczcie na to, że po przejażdżce będą zachwyceni samochodem. Nie będą.
Rada nr 2: fiatów 500 po polskich ulicach jeździ wiele. Ale design wersji "by Gucci" jest na tyle wyjątkowy, że przyciąga spojrzenia niemal wszystkich na ulicach. Mężczyźni zza szyb swoich wielkich samochodów patrzą jak na ciekawostkę. Kobiety za to reagują bardzo pozytywnie. Radzę więc nie pożyczać tego auta swojemu mężczyźnie. Może nie wrócić.
Fiat 500 by Gucci
Na koniec dwie rady:
Rada nr 1: co prawda to auto jest czteroosobowe, ale jeśli macie znajomych o gabarytach nieco większych niż przeciętne (chodzi zarówno o wagę, jak i o wzrost), nie proponujcie im siedzenia z tyłu. A w każdym razie nie liczcie na to, że po przejażdżce będą zachwyceni samochodem. Nie będą.
Rada nr 2: fiatów 500 po polskich ulicach jeździ wiele. Ale design wersji "by Gucci" jest na tyle wyjątkowy, że przyciąga spojrzenia niemal wszystkich na ulicach. Mężczyźni zza szyb swoich wielkich samochodów patrzą jak na ciekawostkę. Kobiety za to reagują bardzo pozytywnie. Radzę więc nie pożyczać tego auta swojemu mężczyźnie. Może nie wrócić.
Fiat 500 by Gucci
Na koniec dwie rady:
Rada nr 1: co prawda to auto jest czteroosobowe, ale jeśli macie znajomych o gabarytach nieco większych niż przeciętne (chodzi zarówno o wagę, jak i o wzrost), nie proponujcie im siedzenia z tyłu. A w każdym razie nie liczcie na to, że po przejażdżce będą zachwyceni samochodem. Nie będą.
Rada nr 2: fiatów 500 po polskich ulicach jeździ wiele. Ale design wersji "by Gucci" jest na tyle wyjątkowy, że przyciąga spojrzenia niemal wszystkich na ulicach. Mężczyźni zza szyb swoich wielkich samochodów patrzą jak na ciekawostkę. Kobiety za to reagują bardzo pozytywnie. Radzę więc nie pożyczać tego auta swojemu mężczyźnie. Może nie wrócić.
Fiat 500 by Gucci
Na koniec dwie rady:
Rada nr 1: co prawda to auto jest czteroosobowe, ale jeśli macie znajomych o gabarytach nieco większych niż przeciętne (chodzi zarówno o wagę, jak i o wzrost), nie proponujcie im siedzenia z tyłu. A w każdym razie nie liczcie na to, że po przejażdżce będą zachwyceni samochodem. Nie będą.
Rada nr 2: fiatów 500 po polskich ulicach jeździ wiele. Ale design wersji "by Gucci" jest na tyle wyjątkowy, że przyciąga spojrzenia niemal wszystkich na ulicach. Mężczyźni zza szyb swoich wielkich samochodów patrzą jak na ciekawostkę. Kobiety za to reagują bardzo pozytywnie. Radzę więc nie pożyczać tego auta swojemu mężczyźnie. Może nie wrócić.