Firany metrażowe - wady i zalety

Firany metrażowe to takie, które kupuje się, odcinając odpowiednią szerokość. Cena takich firan wyznaczana jest właśnie za metr.

Firany metrażowe można kupić w sklepach stacjonarnych z dekoracjami okiennymi. Szeroki wybór prezentują również sklepy budowlano-remontowe, które posiadają tego typu dział. Naprawdę* tanie firany metrażowe* znaleźć można z kolei na lokalnych bazarkach. Ich jakość, mimo niskiej ceny, wcale nie jest gorsza.

Kupując firany metrażowe, należy zwrócić uwagę na ich wysokość, czyli w przeniesieniu na wnętrze, w którym mają zawisnąć, odległość od karnisza do podłogi. Dostępne są bowiem w różnych wersjach. Znaleźć można firany metrażowe 230 cm, ale i z pewnością nie zabraknie firan metrażowych 250 cm.

Bez wątpienia firany metrażowe to rozwiązanie idealne dla wnętrz, w których okna mają niestandardową wielkość. Firany gotowe są bowiem szyte hurtowo i tylko w odniesieniu do standardowych rozmiarów okien. Jeśli zatem w salonie znajduje się kilkuczęściowe okno o szerokich ramach, najlepiej od razu zdecydować się na firany metrażowe.

Jednym za ważniejszych plusów firan metrażowych jest ich cena. W porównaniu do firan gotowych są bowiem naprawdę tanie. Ta cena może się jednak wyrównać, jeśli zdecydujemy się na wykończenie w zakładzie krawieckim.

Kupno firan metrażowych wiąże się również z szerszym wyborem. Chodzi między innymi o wzornictwo, ale przede wszystkim o rodzaj materiałów. O ile w przypadku gotowych firan do dyspozycji pozostawione są te tiulowe lub poliestrowe, o tyle metrażowe dostępne są zdecydowanie szerszej palecie. Można wybrać z:

• firanek z woalu – delikatnych, ale gęstych, które pochłaniają nieco światła, ale też dyskretnie zasłaniają co dzieje się w środku domu,
• firan metrażowych żakardowych – najbardziej tradycyjnych – są niemnące i lekkie, ale dyskretne,
• firan z organtyny, czyli materiału błyszczącego, często gęstego i mlecznego,
• firan haftowanych, barwionych i zdobionych gipiurą.

Spośród minusów firan metrażowych wymienić można to, że muszą być upinane tradycyjnie na żabki. Nie posiadają ułatwień, które pozwolą na szybkie zawieszenia, czyli przelotek albo szelek. Zatem wymagać będą również tradycyjnych karniszy.

Pomocą mogą się okazać z kolei taśmy ściągające. Te jednak najczęściej trzeba kupować osobno, a dodatkowo nieść firany metrażowe do zakładu krawieckiego, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Podobnie jest z wykończeniami. Jeśli chcemy, żeby firanka była elegancko zaobrębiona tasiemką, musimy przygotować dodatkowe fundusze.

Poza tym złożone na belce firany metrażowe mogą się brudzić i zadzierać, co rzadko zdarza się w przypadku pakowanych fabrycznie firan gotowych.