To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Zoe Saldana
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Taylor Swift
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Beyonce Knowles
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Rita Ora
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Pixie Lott
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Nicole Scherzinger
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Nicole Richie
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Miley Cyrus
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Melissa Bolona
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Kimberley Garner
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Kim Kardashian
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Khloe Kardashian
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Khloe Kardashian
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Kelly Osbourne
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Jaimie Alexander
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Hilary Duff
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Demi Lovato
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Ciara
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Carmen Electra
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Carmen Electra
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Amel Bent
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Alessandra Ambrosio
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
Aida Yespica
To trochę smutne, że żyjemy w czasach, w których pupa bywa słynniejsza od twarzy. Taką kwestię wypowiedziała zresztą parę lat temu Kylie Minogue. Ta wokalistka może jednak pochwalić się czymś więcej, niż tylko zgrabnymi pośladkami. Nie każda gwiazda może to o sobie powiedzieć.
Przykładem jest chociażby Kim Kardashian, która z pupy zrobiła swój główny atut. Chętnie ją prezentuje i się nią chwali. Bo właściwie co innego ma do zaproponowania? W ślad za nią idzie jej siostra, Khloe, posiadaczka chyba jeszcze większych pośladków. Co ciekawe, siostry są znane na całym świecie i zdobyły popularność większą od niejednej uzdolnionej piosenkarki, aktorki czy pani polityk. Jest czego zazdrościć?
Wiele gwiazd posiada co prawda niezwykły talent, jednak nawet one używają pupy do tego, żeby się wypromować. Przykładem jest Beyonce, która nigdy nie wstydziła się swoich obfitych kształtów i śmiało wykorzystuje je w promocji. Trzeba przyznać jej jedno – kiedy graficy marki H&M na potrzeby kampanii zredukowali jej krągłości, podniosła larum. Uważa bowiem, że wszystkie kobiety są piękne, nie tylko te w rozmiarze XS.
Jedno trzeba przyznać – pośladki celebrytek są naprawdę seksowne i nic dziwnego, że fotoreporterzy tak uwielbiają je uwieczniać!
(sr/mtr), kobieta.wp.pl