Wycinasz gałęzie, które "wchodzą" od sąsiada? Oto co na to przepisy

Zastanawiasz się, czy wolno ci przycinać gałęzie drzew sąsiada, które przekraczają granicę twojego terenu? Odpowiedź na to pytanie przynoszą przepisy prawa cywilnego, które warto poznać, zanim zdecydujesz się chwycić za sekator.

Czy można wyciąć gałęzie z działki sąsiada?
Czy można wyciąć gałęzie z działki sąsiada?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Drzewa i krzewy rosnące na granicy posesji często stanowią źródło konfliktów między sąsiadami. Gałęzie z działki sąsiada mogą zacieniać ogród, utrudniać dalsze nasadzenia czy powodować nadmierną wilgoć. Problem ten nie jest nowy i istnieją określone przepisy, które regulują takie sytuacje.

Drzewo od sąsiada zacienia ogród - co zrobić?

Rozrastające się drzewa często bywają przedmiotem sporów wynikających z utrudnień, jakie stwarzają dla sąsiada. Na szczęście okazuje się, że nie jesteśmy na przegranej pozycji. Kodeks cywilny jasno określa, że właściciel nieruchomości nie powinien podejmować działań, które mogą negatywnie wpływać na użytkowanie sąsiednich posesji. Art. 144 Kodeksu cywilnego podkreśla, że każdy właściciel gruntu nie może prowadzić działań, które zakłócają korzystanie z nieruchomości sąsiednich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedyś marzenie każdego, a dziś? Działka wciąż kusi, dostępna tylko na rynku wtórnym

Jeśli więc drzewo lub krzew rzuca na nasz dom lub ogród nadmierny cień, powinniśmy zażądać od sąsiada jego przycięcia lub usunięcia. Ostatecznym wyjściem jest droga prawna. Na podstawie zebranych dowodów sąd może nakazać usunięcie problematycznej rośliny.

Przycinanie gałęzi – co mówi prawo?

Czy możemy sami przyciąć gałęzie, które przechodzą przez ogrodzenie na teren naszej posesji? Okazuje się, że tak. Prawo do usunięcia gałęzi wchodzących na naszą działkę przyznaje Kodeks cywilny w art. 150. Najpierw jednak należy poinformować sąsiada i dać mu możliwość samodzielnego podjęcia działań.

Warto pamiętać, że choć można samodzielnie przycinać gałęzie z działki sąsiada, nie oznacza to, że wolno wchodzić na jego teren bez zgody. Zgoda ta jest niezbędna nie tylko z grzeczności, ale i z powodu prawnych regulacji. Nie możemy więc wejść na teren posesji sąsiada i samodzielnie wyciąć całej rośliny.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)