Gan-Gan, Gary i Kapusta. Takie imiona obowiązują za zamkniętymi drzwiami Pałacu Buckingham

To, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami Pałacu Buckingham, pozostaje w Pałacu Buckingham. Z większością prywatnych spraw dotyczących rodziny królewskiej, z pewnością właśnie tak jest. Ale członkowie brytyjskiej monarchii ostatnio coraz częściej udzielają się w mediach, niejednokrotnie szczerze opowiadając o codziennych problemach czy nieznanych faktach z ich życia. W jednym z takich wywiadów mieliśmy okazję usłyszeć, jak członkowie rodziny zwracają się do siebie, kiedy nikt ich nie słyszy.

Brytyjska rodzina królewska
Źródło zdjęć: © Getty Images
Marta Dragan

Gan-Gan, Gary i Kapusta - trzeba przyznać, że wymawiając te określenia, do tej pory mamy niezły ubaw. Tym bardziej, że wszystkie, bez wyjątku, odnoszą się do jednej osoby - królowej Elżbiety II. Rekordzistka na brytyjskim tronie jest symbolem Wielkiej Brytanii i niekwestionowanym autorytetem dla ponad 80 proc. mieszkańców Zjednoczonego Królestwa. Poddani traktują ją z ogromnym szacunkiem oraz doceniają za jej zasadniczość i powagę, z jaką odnosi się do swojego urzędu i obowiązków. Nikt nie wyobraża sobie, by zwrócić się do niej inaczej niż słowem królowa. Tymczasem w Pałacu Buckingham członkowie rodziny mają na nią zupełnie inne określenia. Te tajemnicze zwroty zdradziła księżna Kate w jednym z wywiadów.

"Gan-Gan" - właśnie tak nazywał prababcię książę George, kiedy jeszcze uczył się mówić. Z kolei jego ojciec, książę William będąc dzieckiem, zwracał się do swojej babci "Gary". Wszystko dlatego, że nie potrafił wtedy jeszcze wymówić angielskiego słowa "granny", oznaczającego babunię. Jedna z anegdot głosiła, że mały William podczas zabawy w pałacu upadł i zaczął wołać: "Gary! Gary!". Królowa Elżbieta natychmiast zerwała się, by pomóc wnuczkowi. Co ciekawe, w tym czasie monarchini przyjmowała akurat gościa. Ten myślał, że "Gary" to imię kogoś ze służby, kto powinnien zajmować się chłopcem i bez namysłu zapytał królową, dlaczego tej osoby nie ma przy dziecku. Na co królowa odpowiedziała: "Ja jestem Gary, William nie nauczył się jeszcze wymawiać słowa granny".

Okazuje się, że królowa Elżbieta II ma więcej imion niż komukolwiek, by się wydawało. Rodzina nazywała małą "Lilibet". Przezwisko pochodziło z czasów jej dzieciństwa, kiedy sama nie mogła jeszcze wymówić swojego imienia. Najczęściej w ten sposób zwracała się do niej jej młodsza siostra, księżniczka Małgorzata Róża. Elżbieta nie pozostawała jej dłużna i nazywała ją "Pączkiem", twierdząc, że nie jest jeszcze dojrzałą "Różą".

Niejciekawsze i w sumie najzabawniejsze określenie na królową ma jej mąż, książę Filip. Szersza publiczność mogła je poznać, oglądając film "Królowa" w reżyserii Stephena Frearsa. Scenarzysta Peter Morgan potwierdzil, że to sprawdzona u źródła informacja. Zwrot pochodzi od francuskiego pieszczotliwego określenia "mon petit chou", który w dosłownym rozumieniu oznacza "moja mała kapustko". Słodko prawda?
Czy słyszeliście jeszcze o jakichś innych określeniach na królową Elżbietę II? Jeśli tak, to chętnie je poznamy - napiszcie w komentarzach.

Wybrane dla Ciebie
Wyjątkowe imię dla chłopca. Od 2016 nadano je zaledwie dwa razy
Wyjątkowe imię dla chłopca. Od 2016 nadano je zaledwie dwa razy
Owen Wilson nie chce poznać córki. Matka dziewczynki od lat go namawia
Owen Wilson nie chce poznać córki. Matka dziewczynki od lat go namawia
Genialny patent na liście. Po 2 latach otrzymasz "czarne złoto"
Genialny patent na liście. Po 2 latach otrzymasz "czarne złoto"
Mówi, jak zwracać się do Marty Nawrockiej. "Nie trzeba dodawać prezydentowo"
Mówi, jak zwracać się do Marty Nawrockiej. "Nie trzeba dodawać prezydentowo"
Masz pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Tak to sprawdzisz
Masz pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Tak to sprawdzisz
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Co wiemy o jego żonie?
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Co wiemy o jego żonie?
Roma Gąsiorowska nie wybiela zmarłego ojca. "Wcale nie był milutki"
Roma Gąsiorowska nie wybiela zmarłego ojca. "Wcale nie był milutki"
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje
Zdjęcie w dniu 83. urodzin. Tak dziś wygląda gwiazda "Dynastii"
Zdjęcie w dniu 83. urodzin. Tak dziś wygląda gwiazda "Dynastii"
Doda pojawiła się na wystawie. Oto co opowiadała gościom
Doda pojawiła się na wystawie. Oto co opowiadała gościom
Jej słowa o seksie wywołały burzę. Reakcja ludzi przeraziła Ewę Kasprzyk
Jej słowa o seksie wywołały burzę. Reakcja ludzi przeraziła Ewę Kasprzyk