Garść orzechów może chronić przed rakiem trzustki
Powinniśmy jeść orzechy. Sycą, odchudzają, mają wiele cennych witamin i mikroelementów. Są też doskonałym źródłem dobrego cholesterolu. Okazuje się jednak, że to nie wszystkie ich zalety.
Powinniśmy jeść orzechy. Sycą, odchudzają, mają wiele cennych witamin i mikroelementów. Są też doskonałym źródłem dobrego cholesterolu. Okazuje się jednak, że to nie wszystkie ich zalety. Z najnowszych badań wynika, że jedzenie jedynie dwóch garści orzechów tygodniowo znacząco obniża ryzyko zachorowania na śmiertelne nowotwory. Szczególnie u kobiet.
Trzustka to narząd gruczołowy położony w górnej części jamy brzusznej, pomiędzy żołądkiem a kręgosłupem. Produkuje enzymy trawienne i uwalnia insulinę, która kontroluje poziom cukru we krwi. Pierwsze objawy nowotworu to przeważnie utrata wagi i ostre bóle tego organu. Rokowania niestety nie są dobre i większość chorych umiera w trakcie paru miesięcy od diagnozy.
Rak trzustki to bezwzględny zabójca. 97 procent osób dotkniętych tą chorobą umiera w ciągu pięciu lat od rozpoznania. Tym bardziej, że zwykle diagnozuje się ją dopiero wtedy, kiedy jest już za późno na jakiekolwiek leczenie.
Rocznie na raka trzustki choruje kilka tysięcy Polaków.
Czy można w jakiś sposób zapobiec rakowi trzustki? Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Harvard School of Public Health w Bostonie w USA pokazują, że jedzenie orzechów może zmniejszać u kobiet ryzyko zachorowania nawet o 35 procent. Badania opublikowano w prestiżowym czasopiśmie naukowym British Journal of Cancer.
Wnioski wyciągnięto na podstawie danych zebranych od 75 tysięcy kobiet. Okazało się, że panie, które regularnie, przynajmniej dwa razy w tygodniu, spożywały orzechy, cieszyły się ogólnie lepszym zdrowiem i rzadziej zapadały na nowotwory, w tym raka trzustki.
Badacze nie sprawdzali, które rodzaje orzechów są najzdrowsze. Wydaje się, że wszystkie zawierają cenne mikroelementy, które stanowią rodzaj płaszcza ochronnego przed chorobą.
Zdrowe żywienie
Orzechy powinny wchodzić w skład każdej zbilansowanej diety. Są korzystne z wielu powodów. Ostatnie badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego dowodzą, że u osób, które regularnie spożywają bakalie, otyłość była o 37-46 procent rzadsza. Szczególnie korzystne było tutaj jedzenie orzechów drzewnych, czyli np. włoskich, laskowych, pistacjowych czy migdałów.
Inne badania wykazują, że jedzenie zaledwie trzech orzechów dziennie łączą się z mniejszym ryzykiem zachorowania na cukrzycę.
Często serwowane na polskich stołach orzechy włoskie również mają szczególnie dużo zalet. Ostatnie badania opublikowane w czasopiśmie Nutrition and Cancer wykazują, że ten przysmak może znacząco obniżać ryzyko zachorowania na raka piersi. Najlepiej spożywać orzechy już w dzieciństwie, wtedy ich efekt ochronny jest lepszy.
Dlaczego bakalie tak wspaniale wpływają na kondycję organizmu? Mają wiele cennych składników odżywczych, np. zdrowe tłuszcze roślinne. Są bardzo kaloryczne i zawierają dużo białka, dzięki czemu mogą szybciej wywoływać uczucie sytości i sprawiać, że ludzie jedzą mniej niezdrowej żywności. Obecnych jest w nich też wiele innych związków, w tym witamin i mikroelementów, korzystnych dla zdrowia.
Trzeba jednak pamiętać, że jedzenie orzechów nie jest uniwersalnym sposobem na zdrowe i długie życie. Przede wszystkim warto dobrze się odżywiać, unikać fast foodów, zachowywać aktywność fizyczną i przede wszystkim rzucić palenie. Jest coraz więcej dowodów na to, że zdrowy styl życia może być tarczą ochronną przed wieloma ciężkimi chorobami.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl